Rower do 1000 zł, rekreacja

Witam
Jako całkowity laik w temacie kupna rowerów (no oczywiście oprócz tuzina przeczytanych poradników na ten temat) zwracam się z prośbą do mądrzejszych ode mnie użytkowników tego forum :) Szukam roweru dla kobiety o wzroście 162 cm. Przeznaczony będzie do jazdy rekreacyjnej (asfalt, leśne ścieżki, kamieniste ścieżki), żadnych wyczynowych tras. Myślałam nad rowerem górskim, nie potrzebuję bagażnika ani nic w tym stylu. Cena absolutnie maksymalna to 1000 zł. Niestety budżet jest tak ograniczony ze względu na to, że jestem studentką i na tylko tyle mogę sobie pozwolić za moje stypendium :) wpadł mi w oko rower Merida Juliet 5-V z 2013 roku. http://rower-sport.pl/pl/p/MERIDA-JULIET-5-V-2013-/1508#prettyPhoto Co o nim myślicie? Jedyne co m w nim nie pasuje to obrotowe manetki, ale myślę że da się do tego przyzwyczaić.. Bardzo was prosze o porady :)

Ta Merida powinna być ok. Dobra marka, dobra cena. Rower bez szału, ale za 1000 zł nie masz wyboru za dużego. Bierz.

Mam Meridę, bardzo dobry rower :)

Ten jest dobry, ale tak jak wspomnieli przedmówcy - za 1000 zł to lipka. Lepiej dołożyć te 2-3-4 stówki i kupić jakiegoś sążnego Kellysa jak np. http://www.bikesalon.pl/rower-kellys-viper-20-2014-kola-26zielonyniebieskiczarny :) O wiele lepsza decyzja niż ceregielić się z tysiącem złotych. :)