Województwo | śląskie |
Powiat | częstochowski |
Rodzaj | turystyczna |
Region | Górny Śląsk |
Start trasy | Mstów - Rynek |
Koniec trasy | Mstów |
Główne punkty | Mstów - Wancerzów - Małusy Wielkie - Bukowno - Kotysów - Olsztyn - Kusięta - Mstów |
Długość | 38 |
Trudność | łatwa |
Zaproponowana trasa nie jest trudna. Tylko nieliczne jej fragmenty będą wymagały większego wysiłku, co doskonale ilustruje zamieszczony powyżej przekrój trasy. Początek wycieczki to miejsca mniej znane większej rzeszy turystów (odcinek Mstów - Bukowno). Jednak jazda wśród odkrytych przestrzeni pól też ma swoje uroki. Przed wyruszeniem w drogę warto obejrzeć w Mstowie zabytkową zabudowę rynku z kamienicami pochodzącymi z XIX i XX w. Godnym odwiedzenia jest kryty gontami kościół św. Wojciecha z 1620 r., który obecnie spełnia rolę kaplicy cmentarnej. W barokowym kościele parafialnym wybudowanym w poł. XVIII w. (fundamenty pochodzą z XIII w.) przy odrobinie szczęścia usłyszymy zainstalowane w 1909 r. pochodzące z Austrii wspaniałe organy.
Wyjeżdżamy z Mstowa szlakiem czerwonym na północ. Tuż za mostem na Warcie zaczyna się Wancerzów. Znajdujący się we wsi zespół klasztorny z XIII w. to jeden z najstarszych ośrodków życia zakonnego w Polsce. W odbudowanym na pocz. XVIII w. kościele znajduje się ołtarz główny z 1745 r., który został wzniesiony na podobieństwo ołtarza klasztoru na Jasnej Górze.
Kolejne kilometry trasy prowadzą polną drogą na południowy-wschód wzdłuż niebieskiego szlaku do wsi Małusy Wielkie. Tutaj proponujemy następny przystanek, aby zwiedzić pozostałości zabudowań dworskich z drugiej połowy XIX w. (m.in. murowany dwór, rządcówka, kaplica) oraz park. W lesie Szyszki, przez który przebiega niebieski szlak w kierunku Turowa, odkryto groby całopalne z okresu kultury łużyckiej.
Następnym etapem naszej wycieczki jest Olsztyn, do którego docieramy po kilkukilometrowym podjeździe. Nad miejscowością górują ruiny XIV-wiecznego zamku wzniesionego przez Kazimierza Wielkiego i należące do nadgranicznych warowni małopolskich. W 1656 r. zdobyty przez Szwedów, co było początkiem popadania zamku w ruinę. W 1722 r. częściowo rozebrany, a uzyskany budulec przeznaczono na budowę kościoła w Olsztynie. Najbardziej okazałą częścią ruiny jest 35 m baszta, która w latach świetności warowni była więzieniem dla skazanych na śmierć głodową. Po zwiedzeniu zamku warto wstąpić do późnobarokowego kościoła parafialnego, ufundowanego w latach 1722 - 1726 przez starostę olsztyńskiego Jerzego Lubomirskiego. W murze otaczającym kościół zwróćmy uwagę na kapliczkę z obrazem św. Barbary z pocz. XVIII w.
Jadąc z Olsztyna czerwonym szlakiem na północ, po krótkiej wspinaczce wjedziemy w Góry Towarne. To malownicze wzgórza ze skałkami i jaskiniami: w Jaskini Towarnej odkryto kości niedźwiedzia jaskiniowego oraz elementy ceramiki z XXI w. p.n.e. Odkryte w latach sześćdziesiątych jaskinie Cabanowa i Kopana posiadają interesujące nacieki skalne.
Za Kusiętami, w których zobaczyć można kilka zabytkowych domów z końca XIX i początku XX w. wjedziemy do lasu i rezerwatu przyrody Zielona Góra. Na jego szczycie podziwiać można różnorodnie ukształtowane skały wapienne (np. Kowadło), a także wejść do schronu skalnego i jaskini z malowniczymi naciekami.
Końcowy etap wycieczki to przyjemny odcinek drogami leśnymi i polnymi, aż do wjazdu w Siedlcu na asfalt, którym powrócimy do Mstowa.