Popularność wciąż doskonalonego jednośladu odzwierciedla się w znacznym wzroście gospodarczym przemysłu rowerowego. W USA w rekordowym 1986 r. wyprodukowano milion rowerów, a pod koniec XIX w. aż 10% rynku prasowego należało do reklam rowerów. Również w Europie dało zauważyć się znaczne zmiany - w Niemczech, Danii i Holandii zaczęto budować pierwsze drogi rowerowe, by rowerzyści mogli poruszać się po lepszych nawierzchniach niż wówczas istniejące. Na przełomie XIX i XX wieku podróże rowerowe w tych krajach stanowiły aż 80% transportu osobowego.
Dzięki upowszechnieniu się roweru dokonało się wiele zmian ekonomicznych. Średnio zamożna klasa, której nie stać było na utrzymanie powozu konnego zyskała możliwość szybkiego przemieszczania się, co spowodowało wielki wstrząs na rynku pracy i w efekcie w całej gospodarce. Nastąpiła zapaść w dziedzinach takich jak produkcja powozów, siodeł i handel końmi. W przemyśle odzieżowym szanse na przetrwanie miały jedynie firmy produkujące ubrania, które nie krępowały ruchów i umożliwiały komfortową jazdę na rowerze. Nawet spadek wpływów hazardu czy produkcji alkoholu przypisuje się ogromnemu popytowi na rower, gdyż ze względu na jego wysoką cenę, jak na ówczesne warunki, kupno roweru wiązało się często z długoterminowym oszczędzaniem i cięciami w budżecie domowym.
Rewolucja rowerowa doprowadziła także do pewnych zmian obyczajowych. Uważa się, że spopularyzowanie noszenia spodni przez kobiety zawdzięczamy upowszechnieniu się roweru. Wynalazek umożliwił też wielu paniom większą mobilność i samodzielność w przemieszczaniu się po mieście.