W 1839 r. Szkot Kirkpatrick MacMillan opracował pojazd z mechanizmem napędowym, dzięki czemu nie było potrzeby odpychania się od ziemi podczas jazdy. Mechanizm skonstruowany był z dwóch pionowych prętów, przymocowanych wahliwie do kierownicy, połączonych przymocowanymi przegubowo prętami z korbami osadzonymi na piaście tylnego koła. Pojazd był wprawiany w ruch poprzez naprzemienne ruchy nogami do przodu i do tył. W 1842 r. MacMillan przejechał, liczącą 229 km trasę z Courthill do Glasgow i z powrotem, na której osiągnął średnią prędkość ok. 13 km/h. Autor owego wynalazku jest również sprawcą pierwszego odnotowanego wypadku rowerowego, na swoim pojeździe potrącił dziecko, za co musiał zapłacić 5 szylingów. Wynalazek MacMillana nie zyskał sobie jednak wielkiej popularności.
Dalszy rozwój jednośladów miał miejsce we Francji. W 1860 r. Pierre Michaux, serwisant powozów, wzbogacił oddaną mu do naprawy drezynę w pedały, które umocował do przedniego koła. Wynalazca wraz z synem Ernestem otworzył wytwórnię welocypedów, która wytwarzała nawet do 5 sztuk dziennie i rozpoczął tym samym erę roweru wysokiego. Od 1861 r. umieszczali oni mechanizm korbowy na piaście przedniego koła. Jeździec wprawiał pojazd w ruch, obracając pedałami. Pojazd Michaux, zwany welocypedem, różnił się od swoich poprzedników również materiałami, z których został wykonany: drewniana żerdź została zastąpiona stalowymi prętami, siodło było mocowane do sprężystego pręta, co miało łagodzić wstrząsy podczas jazdy. Koła pozostały drewniane, lecz zostały opasane obręczą wykonaną ze stali, co przez brak amortyzacji przyczyniło się do nazywania pojazdu "boneschaker", czyli wstrząsaczem kości. Ponieważ nie wymyślono jeszcze mechanizmu napędowego z przełożeniami, aby uzyskać większą prędkość, podczas szybkiej jazdy nawet powyżej 30 km/h, zaczęto zwiększać przednie koło, natomiast tylne zmniejszać, aby poprawić stabilność pojazdu. Prowadziło to do dysproporcji w wymiarach kół, przednie było czterokrotnie większe od tylnego. Ten typ roweru został nazwany bicyklem. Niestety jazda na bicyklach była niewygodna i niebezpieczna, gdyż rowerzysta siedział na niemałej wysokości (ok. 1,5 m) i nader często z niej spadał.
W 1869 r. wynaleziono łożysko kulkowe, które wykorzystano w rowerze. Wkrótce wprowadzono zmianę w produkcji i sposobie mocowania szprych do piasty. Grube, drewniane szprychy zostały zastąpione przez cienkie i metalowe. Zamiast mocowania promienistego zaczęto stosować styczne, a sąsiednie szprychy były skierowane w przeciwne strony. Układ ten, stosowany do dziś, zmniejszył nacisk na szprychy i pozwolił uniknąć wyboczeń.
W 1870 r. powstał rower - ariel-cycle, który jako pierwszy był produkowany seryjnie. Mógł on rozwijać znaczne prędkości dzięki dużej średnicy przedniego koła. Nazwa "penny-farting" (odniesienie do największej i najmniejszej monety o nominale poniżej funta) przyjęła się w Anglii. Polskim odpowiednikiem jest bicykl lub welocyped wysoki. Choć popularność bicykli przemija ok. 1895 r. rozpoczynają się "złote lata cyklistyki".