Czołowi polscy kolarze - Tomasz Brożyna, Piotr Wadecki i Cezary Zamana oficjalnie zakończyli karierę. Trenerzy i działacze pożegnali ich brawami na spotkaniu wigilijnym w Warszawie.
Prezes PZKol Wojciech Walkiewicz podkreślił, że wraz z odejściem tych trzech zawodników, kończy się pewna epoka w polskim kolarstwie. "Witajcie w gronie weteranów" - dodał Ryszard Szurkowski, wręczając im pamiątkowe puchary.
Wadecki i Zamana pozostaną przy kolarstwie w innej roli - pierwszy będzie prowadził grupę szosową, a drugi chce poświęcić się organizacji maratonów na rowerach górskich. Brożyna nie ma jeszcze konkretnych planów na przyszłość.
Na spotkaniu wigilijnym rozdano też nagrody PZKol dla najlepszych zawodników na szosie, torze i w kolarstwie górskim. Prezes Walkiewicz ocenił, że mijający rok "był nieco gorszy od poprzedniego". Przypomniał, że największymi sukcesami były medale w mistrzostwach świata - srebrny torowca Rafała Ratajczyka w wyścigu punktowym (konkurencja olimpijska) oraz brązowy sztafety kolarzy górskich. Brakowało natomiast większych osiągnięć na szosie.