W miejskich autobusach rowery mogą przewozić tylko... niepełnosprawni - wynika z nowych zasad przyjętych przez MZK, który zabrania też "przewożenia przedmiotów budzących odrazę”.
Zapis, dotyczący rowerów, obowiązuje od stycznia. Okazuje się, że wywalczyli go sobie sami niepełnosprawni.
- To jest w sumie 4 lub 5 osób w całym mieście, które od dłuższego czasu o taką możliwość zabiegały, gdyż używają roweru jako stałego środka transportu - opowiada Tomasz Zawadzki, pełnomocnika ds. organizacji transportu zbiorowego w urzędzie miasta. - Będą wskazane imiennie przez wydział polityki społecznej urzędu miasta i w ich przypadku kierowcy autobusów nie będą robić problemów.