Mam wrażenie, że nowym zielonogórskim oficerem zostanie któryś z byłych pracowników Biura Zarządzania Drogami. Nie będzie zaciekle walczył z polbrukiem, słupami i wysokimi krawężnikami jak poprzedni oficer - mówi Robert Górski ze stowarzyszenia Rowerem do Przodu
Kosma Zatorski: Jak oceniasz pomysł na nowego oficera zaplanowany przez miasto?
Robert Górski, wiceprezes Stowarzyszenia Rowerem do Przodu: Koncepcja funkcjonowania oficera rowerowego w strukturach Urzędu Miasta była inicjatywą Stowarzyszenia Rowerem do Przodu i zyskała aprobatę władz miasta. Oficer jako urzędnik będzie mógł działać skuteczniej, bezpośrednio wydawać polecenia projektantom i wykonawcom.