Budżet Kielc '2010. Mieszkania czy rowerzyści?

- Zdejmijmy 4 miliony ze ścieżek rowerowych i dajmy je na budowę mieszkań TBS - proponuje radny SLD Stanisław Rupniewski. To jedyna konkretna propozycja zmian w przyszłorocznym budżecie Kielc.

Radni z komisji budżetu i finansów rady miejskiej wysłuchali we wtorek prezentacji projektu budżetu na 2010 r. skarbnika miejskiego Barbary Nowak. Kielce będą miały do wydania rekordową w historii miasta kwotę 1,11 mld zł.

Podczas dyskusji padła tylko jedna propozycja przesunięć środków. - Mamy przeznaczyć 7 mln zł na budowę dwóch ścieżek rowerowych [Klonowa - Warszawska do Cedzyny oraz w kierunku Karczówki - przyp. red.]. Nie wiem, czy ktoś monitoruje, ilu rowerzystów jeździ po tych ścieżkach? Nie podlega dyskusji, że są one potrzebne, ale czy teraz, w kryzysie? Tymczasem tylko 3 mln zł przeznaczymy na 50 mieszkań w TBS. A to bardzo dobry pomysł i Kielce powinny wydawać na to większe pieniądze. Wolałbym, aby te proporcje były odwrócone - mówił Rupniewski.