Urzędnicy w Gdańsku, Gdyni czy Łodzi przesiedli się na rowery. A co z Kielcami? - Pomysł warto rozważyć - mówi Czesław Gruszewski, wiceprezydent Kielc. Dodaje, że miasto już teraz promuje wśród urzędników alternatywne dla samochodu środki transportu.
Urzędnik na rowerze to oszczędność i doskonała promocja ruchu rowerowego w mieście - z takiego założenia wyszli pracownicy gdańskiego magistratu i od kwietnia mają do dyspozycji 16 służbowych rowerów. Korzystają z nich wyłącznie w celach służbowych i tylko w godzinach pracy. - Pomysł się sprawdził. Z miesiąca na miesiąc korzysta z nich coraz więcej osób - tłumaczy Remigiusz Kitliński, gdański oficer rowerowy.