Drugi dzień targów za nami. Kolejne kilometry targowych alejek w nogach, a w głowach przytłaczająca ilość ciekawostek z rowerowego świata. Dzisiaj lista haseł o których chcemy Wam wspomnieć ułożyła się (z drobna pomocą) alfabetycznie. A zatem zaczynamy:
Autografy
Targi to oprócz okazji do obejrzenia, dotknięcia i sprawdzenia dziesiątek rożnych produktów, dają zwiedzającym niesamowita okazje do spotkania sie z ich kolarskimi idolami z przeróżnych dyscyplin kolarstwa. Tak jak zwycięzca tegorocznej edycji Tour de France - Cadel Evans, miał niejedna okazje 'spotkać sie' z braćmi Schleck czy tez Jensem Voightem, tak na swych cienkich kolach napompowanych astronomicznym ciśnieniem jego szlak, gdyby nie targi, nie skrzyżowałby sie raczej zbyt wcześnie z gwiazdami freeride'u pokroju legendarnego Thomasa Vanderghama czy młodego (choć niemniej legendarnego autora podwójnego backflipa) Andreu Lacondeguy'a. Malo? To na dokładkę dorzucamy kolejna legendę, wykreowana w ekspresowym tempie, przy 'niewielkiej' pomocy tego filmu » zaprezentowanego w kwietniu 2009 w serwisie YOUTUBE (od tego czasu juz ponad 27 mln wyświetleń!). Danny MacAskill, bo o nim mowa, także przybył do Niemiec, by rozdac fanom kilka autografów, a przy okazji rozpocząć promocje linii obuwia sygnowanej jego nazwiskiem.
Bike fitting
Po zdobyciu autografow dobrze byloby wsiasc na jakis rower - jak to zrobic aby jazda byla efektywna, ale i wygodna? Pomogą w tym bike fitterzy kilku firm, oferujących mniej lub bardziej zlozone systemy dopasowania roweru i obuwia do kolarza, a nie odwrotnie. Dopasuja od wszystko: od stop (termoformowane wkładki do butow kolarskich), przez siedzenie (analiza punktow nacisku kosci na siodelko i dobor odpowiedniego siodla), po glowe, czyli komputerowa analiza pozycji zajmowanej na rowerze. Z uslug tych poki co korzystaja glownie zawodowcy (ze wzgledu na dosc wysokie koszty rzedu kilkuset zl). Jednak moze to byc propozycja warta rozwazenia, jesli odczuwamy dretwienie w stopach, czy tez bole szyi po dluzszej jezdzie.
Najmocniejsze hamulce na swiecie
Zdobylismy autograf, dopasowalismy rower tak, ze pedzimy szybciej niz zwykle... w koncu trzeba bedzie jednak zahamowac... dlaczego warto to zrobic korzystajac z hamulcow firmy Brake Force One tlumaczyl nam ich 14-letni (!!!) konstruktor. Zaciski wykonane z jednego bloku metalu obrabianego CNC wygladaly na masywne, sa jednak lzejsze, a wedlug konstruktora mocniejsze od konkurencyjnych marek. Jesli do ich zalet dodamy takze bezobslugowosc, brak zbiornika wyrownawczego (niepotrzebny), to juz naprawde niewiele trzeba by uzasadnic ich cene siegajaca blisko 400 EUR, za hamulec na 1 kolo...
Skoki do wody
Targi rowerowe to nie tylko interesy - branza nalezy do dosc rozrywkowych, wiec w chwilach przerwy miedzy rozmowami, ogladaniem nowych, rewolucyjnych (jak co roku ;-) ) i najlepszych na rynku produktow, mozna popatrzec na trenujacych dirtowcow (teren miedzy halami zajmuje specjalnie wybudowany tor) oraz... skoczkow wodnych. Po calym dniu grzania sie swiatlem halogenow oswietlajacych produkty az chcialoby sie wskoczyc samemu do targowego jeziorka...
Trasa testowa dla rowerow elektrycznych
...ale nie zrobimy tego, ze wzgledu na elektronike upchana po kieszeniach (komorka) oraz w torbie foto. Ta sama elektronika pozwala jednak ochlodzic sie pedem powietrza na torze testowym dla rowerow elektrycznych. Z roku na rok jest ich coraz wiecej i jak juz wspominalismy w pierwszej czesci relacji (oraz w ubieglych latach) - segment ten ma sie dobrze i rozwija sie w szybkim tempie (rynku niemieckim przyrost ze 150 000 do 200 000 sprzedanych sztuk w latach 2009-2010, przy ogolnym spadku ilosci sprzedanych rowerow na rynku). Wraz ze wzrostem ich popularnosci powinna zatem spasc ich cena, a wtedy, mozemy byc pewni - zawitaja one i w nasze polskie progi.<< Targi rowerowe Eurobike - relacja część II | Targi rowerowe Eurobike - relacja część IV >>