Data: 2007-10-22
Źródło: gazetalubuska.pl
- To jest prawdopodobnie jedyny taki egzemplarz w Polsce - uważa Marian Kwaśny, kowal i zarazem kustosz zabytkowej kuźni w Nądni.
Zgromadził tutaj już wiele zabytków nie tylko związanych z kowalstwem. Ostatnim jego nabytkiem jest rower, prawdopodobnie z lat 30., przekazany przez Franciszka Modrzyka, znanego zresztą powszechnie, jako budowniczy instrumentów ludowych, zwłaszcza kozłów.
- Dostałem ten egzemplarz od Franka, który z kolei znalazł go na złomowisku w Wolsztynie - opowiada pan Marian. Dziwi się przy tym, że nikt nie zauważył, jakiej klasy pojazd został wyrzucony. Na tabliczce znamionowej widnieje przecież napis "Państwowe Wytwórnie Uzbrojenia w Warszawie” otaczający postać łucznika. Może to oznaczać, że rower jest produktem zakładów zbrojeniowych "Łucznik”, co zresztą potwierdza inicjał poniżej "F.B.”.