Dobra wiadomość dla amatorów jazdy na rowerze: trwają III Wirtualne Mistrzostwa o Puchar "Cyklo" w indywidualnej jeździe na czas. Finał już w sobotę.
Uczestnicy mistrzostw wsiadają na przymocowany do trenażera rower, chwytają za kierownicę, po czym wyruszają w trasę o długości 7,2 km. Po drodze mijają zjazdy, podjazdy i zakręty. Całą trasę przejazdu widzą na ekranie. - Bo pracą trenażera steruje komputer - tłumaczy Zbigniew Stachyra, pracownik firmy "Cyklo", organizatora konkursu. - Przygotowaliśmy specjalny program, który dobiera odpowiednie obciążenie, zmieniające się w zależności od trasy, np.: kiedy jedziemy z górki obciążenie jest lżejsze, z kolei na podjazdach cięższe. Wygra osoba z najlepszym czasem
Zimą na rower! Wirtualne mistrzostwa to fantastyczny pomysł - uśmiecha się Małgorzata Piekoś, studentka historii UMCS. - Latem bardzo często jeżdżę na rowerze, zimą ćwiczę na stacjonarnym. Ale myślę, że trenażer jest znacznie lepszy, a zawody rowerowe to świetna zabawa! Poza tym takie inicjatywy promują zdrowy styl życia.