Rok budowali - wszystko spaprali" to hasło akcji ogłoszonej przez cyklistów ze stowarzyszenia Rowerowy Białystok. Wśród rowerowych inwestycji drogowych 2007 roku wybiorą największego bubla i prezydentowi miasta wręczą za niego specjalny dyplom.
Jak twierdzą sami rowerzyści, rok 2007 był dla nich wyjątkowy.
- W końcu skończono ścieżkę rowerową do Supraśla. Prezydent Truskolaski chwalił się też, że do użytku zostało oddanych 10 km dróg dla rowerzystów w mieście. Nie wziął chyba jednak pod uwagę jakości tych ścieżek. Naszym plebiscytem na największą niedoróbkę chcemy zwrócić uwagę władz miasta, by przy tworzeniu kolejnych projektów i ich realizacji brały pod uwagę funkcjonalność tych miejsc. Niestety, w dalszym ciągu w Białymstoku myśli się tylko o transporcie samochodowym - mówi Karol Mocniak z Rowerowego Białegostoku.