Zespół studentów z MIT (Massachusetts Institute of Technology) uruchomił superkomputer, zasilany energią uzyskaną przez dziesięciu rowerzystów. Superkomputer SiCortex SC648 z 648 procesorami oraz z 864 GB pamięci RAM oparty na systemie operacyjnym Linuks Gentoo działał przez 20 minut - tyle wytrzymały "ludzkie generatory". To, co pozwoliło na zasilenie tego systemu, to fakt iż jest on niskoenergetyczny i pobiera jedynie 1200 watów. Prąd był generowany przez 10 kolarzy siedzących na normalnych rowerach, których tylne koła napędzały dynama. Rekord ma byc wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.
Laptop zasilany przez właściciela
Drugim projektem studentów uczelni był system zasilania dla komputera przenośnego typu laptop. Rower treningowy został przerobiony tak, aby dostarczać energię do baterii, która z kolei zasila laptopa. Dzięki dwóm monitorom cały czas mamy możliwość kontrolowania zapotrzebowania na moc - górny pokazuje ilość zużywaną przez komputer, a dolny - ilość jaką aktualnie generujemy pedałując. Do zwykłej pracy laptop potrzebuje około 25 W energii - co oznacza pedałowanie umiarkowanym tempem. Oglądniecie filmu będzie wymagało przyspieszenia tempa. Wydaje sie to byc idealnym rozwiązaniem dla maniaków siedzenia przed telewizorem z paczka czipsów oraz butelka piwa w ręce