Łódzki oficer rowerowy - Witold Kopeć złożył wypowiedzenie - informuje Rowerowa Łódź. Według informacji ma on pracować tylko do końca marca 2013.
Oświadczenie"Rowerowej Łodzi":
Jako organizacja promująca rozwój ruchu rowerowego w Łodzi żałujemy, że po dwóch latach Witek Kopeć rezygnuje. Doceniamy jego wysiłki i ze zrozumieniem przyjmujemy jego decyzję.
Nie sposób prowadzić prorowerową politykę w sytuacji, kiedy cała polityka transportowa idzie w kierunku dawania wszystkiego samochodom i tirom. Z zaniepokojeniem obserwujemy, że w trzecim roku obecnej prezydentury, drogi rowerowe zabudżetowane jeszcze za prezydenta Kropiwnickiego nie są wykonane. Wnioski pełnomocnika Kopcia o kolejne pasy, kontrapasy i śluzy rowerowe są zablokowane przez osoby rzeczywiście decyzyjne w ZDIT, a wnioski o uwzględnianie parkingów rowerowych w planach zagospodarkowania przestrzennego zablokowane przez Miejską Pracownię Urbanistyczną. Opublikowany projekt programu bezpieczeństwa ruchu nie uwzględnia uspokojenia ruchu, działania na rzecz ograniczania rozpełzania się miasta i obniżania hałasu w centrum nie istnieją. Rezygnacja Pełnomocnika to kolejny krok, który cofa politykę rowerową do 2010 roku, po ponownym uniemożliwieniu jazdy rowerem na wprost Piotrkowską przez skrzyżowanie z Mickiewicza. Do teraz nie potrafimy pojąć, jak przy remoncie ul. Piotrkowskiej, doszło do wprowadzenia całkowitego zakazu ruchu rowerowego - jako jedynego "zakazanego" środka transportu. Objazd jednego odcinka w formie kontrapasa to jednak trochę za mało jak na rozkopanie głównej drogi rowerowej w mieście!