Sukces ratuszowego oficera rowerowego. Drogowcy, którzy od miesięcy odrzucali jego pomysły na poprawę warunków jazdy cyklistów, wreszcie zaczęli je analizować. Ba, pozytywnie przegłosowali jeden z jego ważnych postulatów.
Kontakty Mirosława Arczaka z drogowcami nie należą do najłatwiejszych. Prezydent Olsztyna powołał go na stanowisko ratuszowego oficera rowerowego w styczniu. I choć jako społecznik Arczak miał do tej pory sporo sukcesów, to już podczas pracy jako urzędnik na rzecz rowerzystów tak dobrze nie było. Większość zgłaszanych przez niego wniosków przepadała z kretesem.