Teraz w naszym mieście ścieżki rowerowe biegną odcinkami. Najlepiej jest chyba wzdłuż ulicy Łukasiewicza do bramy nr II Orlenu. Ta ścieżka rowerowa zbiera ruch jednośladów z ulic Gałczyńskiego i Gwardii Ludowej. Dzięki temu pracownicy kombinatu, którzy mieszkają na Skarpie i Wielkiej Płycie mogą do pracy dojechać rowerem. Kończony jest projekt przebudowy ulicy Grabówka. Wzdłuż całej ulicy powstanie ścieżka rowerowa, którą będzie można wjechać zarówno na nowy most, jak też pojechać dalej w kierunku nadwiślańskich terenów gminy Słupno. W Płocku ma przybywać ścieżek rowerowych. Będą one połączone z systemem tras rowerowych w gminach wokół miasta.
Zanim to jednak nastąpi, Urząd Miasta chce mieć „Program zrównoważonego rozwoju systemu dróg rowerowych na terenie miasta Płocka na lata 2010 - 2033”. Dokument powinien być gotowy pod koniec tego roku. Ma to być kompleksowe opracowanie. Jego autorzy nie tylko podpowiedzą, gdzie ścieżki powinny być budowane, ale też określą ich parametry techniczne.
-Do stworzenia „Programu zrównoważonego rozwoju systemu dróg rowerowych na terenie miasta Płocka na lata 2010 - 2033 w ujęciu krajowym, regionalnym i lokalnym” przygotowujemy się od grudnia ubiegłego roku. Wówczas Wydział Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta przygotował zawiadomienie w tej sprawie. Chcieliśmy poinformować w ten sposób osoby korzystające ze ścieżek, a szczególnie stowarzyszenia zajmujące się organizacją i popularyzacją turystyki rowerowej oraz wójtów sąsiadujących z Płockiem gmin, w których ścieżki rowerowe już istnieją - wyjaśnia zastępca prezydenta Płocka Tomasz Kolczyński. W sąsiedztwie Płocka najlepiej rozwinięta sieć ścieżek rowerowych jest w gminie Łąck, jednak mieszkańcy Płocka, żeby tam dotrzeć, muszą odbyć rowerową podróż po niebezpiecznych drogach zatłoczonych samochodami lub dowieźć jednoślad na miejsce autem. Plany związane z przygotowaniem tras rowerowych ma gmina Słupno. Tam samorządowcy chcą wyznaczyć szlak rowerowy po koronie wałów wiślanych.