Jeśli radni nie zawalczą o rowerzystów, w przyszłym roku w Poznaniu powstanie tylko pół kilometra drogi rowerowej. Dlatego "Gazeta" pyta ich dzisiaj: Pomożecie?
Zaledwie pół miliona złotych zapisały władze Poznania w budżecie rowerowym na przyszły rok. To najmniejsza kwota od 10 lat. W tym roku wydaliśmy na ścieżki 1,7 mln zł. Co więcej, z Wieloletniego Programu Inwestycyjnego wypadł też "system rowerowy". To rozwiązania zapewniające rowerzystom bezpieczne poruszanie się po Poznaniu. Chodzi m.in. o kampanie promujące bezpieczne jeżdżenie na rowerze i budowę ułatwień dla rowerzystów.
A nie tak dawno - w październiku - przedstawiciele "Gazety" i Radia Merkury wręczyli radnym petycję z żądaniem budowy dróg rowerowych. Podpisało się pod nią tysiąc osób. Przewodniczący rady Grzegorz Ganowicz zapewnił wtedy, że wśród radnych nie ma przeciwników budowy ścieżek. Dlatego teraz pytamy ich, jak zamierzają walczyć o pieniądze na drogi rowerowe.