Grupa studentów z Uniwerystetu Maryland w Wielkiej Brytanii stworzyła działający helikopter napędzamy siłą ludzkich mięśni. Co to ma wspólnego z rowerami? - całkiem sporo - przekazywanie siły jest identyczne jak w rowerze - pilot pedałuje nogami i rękami napędzając śmigła.
Studenci są blisko zdobycia nagrody wynoszącej e 250.000 dolarów ufundowanej przez firmę Sikorsky i niezdobytej przez nikogo od 30 lat. Warunkiem jej otrzymania jest skonstruowanie maszyny napędzanej siłą ludzkich mięśni, która wzniesie się w ciągu minuty na wysokość co najmniej trzech metrów i nie przemieści się w poziomie poza obrys 10 metrowego kwadratu.
Pilot helikoptera - ważący zaledwie 61 kilogramów student Kyle Gluesenkamp wytworzył moc równą 0,7 konia mechanicznego. Wystarczyło to aby podnieść i utrzymać w powietrzu maszynę wykonaną z włókna węglowego ważącą zaledwie 36 kg.