Smartfonem można już zamówić taksówkę, pizzę, kupić bilet na pociąg czy samolot, sprawdzić gdzie jest najbliższy bankomat, a nawet zapalić lampę w pokoju. Nic więc dziwnego, że został zaprzęgnięty także do sterowania oświetleniem w rowerze.
See Sense ICON to inteligentne lampki rowerowe sterowane za pomocą aplikacji zainstalowanej na smartfonie. Są one efektem zbiórki na portalu finansowania społecznościowego Kikstarter, gdzie od sierpnia do października 2015 roku zebrano 80 tys funtów od ponad 900 osób.
Lampki reagują na warunki drogowe oraz pogodowe dostosowując moc świecenia oraz częstotliwość błysków. Posiadają one czujnik, który wykryje miejsca niebezpieczne dla rowerzysty - takie jak rondo, skrzyżowanie, a nawet zbliżający się samochód z zapalonymi światłami w nocy. W takich przypadkach moc lampki zwiększa się.
See Sense ICON posiada moduł komunikacji Bluetooth przez który łączy się ze smartfonem, dzięki czemu uzyskojemy dostęp do dodatkowych funkcji:
Dodatkowo został zaimplementowany prosty system antykradzieżowy. Gdy zostawimy lampkę przy rowerze i oddalimy się np do kawiarni, smartfon poinformuje nas, gdy ktoś dobierze się do naszego jednośladu.
Ten sam czujnik jest pewnie wykorzystywany do kolejnej funkcji - wykrywania i alertowania o wypadku. Gdy podczas jazdy wydarzy nam się stłuczka, bądź po prostu upadniemy, na smartfonie wyświetli się zapytanie czy poinformować kogoś pod wcześniej zdefiniowany numer. Wystarczy, że tylko naciśniemy "tak".
Tylna lampka posiada dwie jasne diody Cree, a jedna z nich jest wyposażona w soczewkę Fresnela. Według producentów jedno ładowanie przez port USB starcza na 15 godzin pracy.
Lampki są oferowane w dwóch liniach: podstawowej (190 lumenów tylna lampka, 250 przednia) i premium (250 lumenów tylna lampka, 420 lumenów przednia). Kosztują od 65 funtów za najtańszą tylną, do 150 funtów za zestaw przedniej i tylnej w mocniejszej wersji.