Federacja Zielonych pisze do władz miasta w sprawie stojaków rowerowych: jak powinny wyglądać, gdzie najlepiej je zamontować i co robić, by pozostawione przy nich pojazdy nie padły łupem złodziei.
Miasto przeznaczyło 100 tys. zł na zakup stojaków, a urzędnicy zadeklarowali, że wezmą pod uwagę głosy rowerzystów, jeśli ci wskażą, gdzie są potrzebne. Na apel "Gazety" w sprawie parkingów dla dwóch kółek, oprócz napływających codziennie głosów od Czytelników, odpowiedziała krakowska Federacja Zielonych. W liście do Krakowskiego Zarządu Komunalnego Zieloni przedstawiają długą listę stojakowych wskazań i zaleceń.
- W Krakowie montowane są dwa typy stojaków: w formie odwróconej litery "U" i w formie spirali - przypominają Zieloni. I oceniają, że to dobry wybór.
- Oba te rozwiązania nam odpowiadają. Nie dość, że są funkcjonalne i wygodne dla rowerzystów, to również nie można się przyczepić do ich estetyki - mówi Jarek Prasok, jeden z autorów listu, i dodaje: - Na pewno jesteśmy przeciwko tak zwanym wyrwikółkom, czyli stojakom, do których przypinane jest tylko jedno koło. To bardzo niefunkcjonalne urządzenie!