Konsekwencje nie dbania o łańcuch i napęd
Łańcuch, obok rowerzysty, jest chyba najciężej pracującą częścią tandemu człowiek-rower. W przeciwieństwie do tego pierwszego łańcuch nie marudzi i nie woła "jeść". Piszczy tylko, gdy mu sucho i nie należy wtedy takich pisków ignorować. Zlekceważony potrafi narazić nas na niemałe koszty.
Zadbany łańcuch pracuje gładko, lekko przeskakuje pomiędzy zębatkami, co czyni jazdę przyjemną. Gdy przyjdzie nam jeździć w trudniejszych warunkach, jak deszcz i błoto, łańcuch może wtedy dać się we znaki utrudniając zmianę biegów lub, co gorsza, uniemożliwiając jazdę. Dlatego też należy go regularnie czyścić i smarować. Jednak nawet te czynności nie uchronią nas od zużycia łańcucha. Wraz z rosnącym przebiegiem sworznie w ogniwkach wycierają się, co powoduje wydłużenie się całego łańcucha. Zużyty łańcuch w konsekwencji deformuje kształt koronek i zmusza nas do kosztownej wymiany. Dlatego też, aby zaoszczędzić na żywotności droższych części zaprawieni w bojach rowerzyści stosują tzw. ‘metodę 3 łańcuchów”.
Metoda 3 łańcuchów
Metoda ta polega na wymienianiu łańcucha co kilkaset przejechanych kilometrów na nowy, a po 3 takich cyklach, dalszego używania najkrótszego z zestawu. Systematycznie używanie 3 łańcuchów opóźni konieczność wymiany trybów kasety lub tarcz zamontowanych do korb. Wymaga ona niestety częstego (przy intensywnej eksploatacji roweru) zdejmowania łańcucha, aby ocenić, który aktualnie jest najkrótszy. Niektórzy mierzą poziom zużycia przy pomocy calówki. Odległość pomiędzy środkami sworzni w jednej parze ogniwek wynosi dokładnie 1 cal (czyli 25,4mm). Aby ułatwić pomiar zużycia łańcucha firma Cyclus® Tools wymyśliła urządzenie, które wyeliminuje ocenę „na oko” i dokładnie pokaże nam, czy możemy jeszcze jeździć, czy też nasz łańcuch musi już przejść na zasłużoną emeryturę w jakimś kuble w garażu.
Potrzeba jest matką wynalazków
Urządzenie jest wręcz banalnie proste konstrukcyjnie. 2 metalowe ramiona posiadają końcówki, które wkłada się w ogniwa. Na podstawie 11 ogniw, które obejmuje przyrząd jedno z ramion wskazuje na skali poziom rozciągnięcia łańcucha. Jest jeszcze sprężynka, która kontroluje wychylenie się wskaźnika i to wszystko. Działanie urządzenia pokazuje film demonstracyjny » dostępny na stronie producenta.
Dla często zmieniających łańcuch taki przyrząd, obok spinek do łańcucha może być całkiem przydatny w domowym warsztacie. Zakupu można dokonać w sklepie online », cenę tego narzędzia (29,95 Euro) pozostawiamy jednak bez komentarza…