Wkrótce rozpocznie się wielomiesięczna podróż rowerowa Damiana Drobyka przez obie Ameryki. Rowerzysta planuje przez około rok samotnie przemierzyć 30.000 km.
Ekspedycja ma na celu zdobycie najwyższych i najtrudniejszych dróg i przełęczy drogowych obu Ameryk, w tym najwyższej drogi Świata na wulkan Aucanquilcha w Chile o wysokości 6176m.npm. Trasa zaczyna się w Nowym Jorku i wiedzie od wschodniego do zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych przez najwyższe przełęcze i drogi Apallachów, Gór Skalistych oraz pasma Sierra Nevada powyżej 2000, 3000 i 4000m.npm. Po odwiedzeniu trzech najwyższych przełęczy Kanady podróżnik skieruje się na południe do Ameryki Środkowej odwiedzając Meksyk, Kostarykę i Panamę, czyli regiony znane z wysokich stratowulkanów. Południowa Ameryka stanowi nie lada wyzwanie. Najwyższa droga Świata, Droga Śmierci, jezioro Titicaca oraz płaskowyż Altiplano to tylko niektóre z planowanych atrakcji. Ostatnim punktem wyprawy będą południowe rejony Chile w Patagonii.
Nie jest to pierwsza tego typu wyprawa Damiana. Rok 2012 był szczególnie intensywny, gdyż rowerzysta wybrał się aż na cztery wyprawy – w sumie 15.000 km - zdobywając między innymi najwyższe przełęcze Indii, Alp i Karpat.
wRower.pl objął patronatem wyprawę Damiana Drobyka i możecie się spodziewać relacji przesyłanych prosto z trasy.
Więcej o wyprawie przeczytacie na http://www.damiandrobyk.pl/Ameryka2013.html
Magda Mokrzan