Miał reprezentować interesy środowiska rowerowego w rozmowach z urzędnikami olsztyńskiego ratusza, a teraz jest o krok od znalezienia pracy w Urzędzie Miasta jako specjalista od problemów rowerzystów
Mirosław Arczak pełni od stycznia 2009 r. funkcję społecznego pełnomocnika prezydenta do spraw transportu rowerowego. Najsłynniejszy olsztyński aktywista rowerowy wielokrotnie wytykał urzędnikom błędy popełniane przy budowie ścieżek, opiniował inwestycje i podsuwał najlepsze rozwiązania. Jednak pracownicy ratusza często nie brali jego zdania pod uwagę. Ostatnim przykładem złej współpracy jest budowa ścieżki rowerowej wzdłuż ul. Lubelskiej, na której czyhają na rowerzystów latarnie i niebezpieczny krawężnik oddzielający trasę od chodnika dla pieszych. - Nawet moje negatywne opinie nie są w stanie uchronić przed kolejnymi bublami rowerowymi - komentował Arczak w "Gazecie".