Patrząc na nową kolekcję Romet, można się domyślać że jej autorom raczej nie spodoba się porównywanie do przodka, ale w końcu nie przypadkiem wybrali tą markę. Kojarzącą się z czymś niedostępnym, wręcz luksusowym dla całych pokoleń Polaków. Juz na pierwszy rzut oka nie znajdziemy żadnych nawiązań do starej marki - została tylko nazwa. Nie trzeba dodawać, że to dobrze jej wróży.
Romet dzisiaj to zgoła inna firma, która funkcjonuje na zupełnie innym rynku, niż jeszcze dwadzieścia lat temu. Jako marka dębickiego Arkusa pojawia się, aby uzupełnić segment średni i wyższy produktami o polskim charakterze i głównie dla polskiego klienta.
Pierwsza kolekcja to łącznie kilkanaście rowerów zaprojektowanych zgodnie z wymogami każdej z dyscyplin im dedykowanych. Oferta obejmuje rowery zjazdowe, freeride, dirtj jump i street, cross country, do maratonów, turystyczne, miejskie oraz dziecięce. Próżno w ich konstrukcji szukać śladów z przeszłości - są całkowicie nowoczesne, produkowane na Tajwanie, a montowane w Polsce. Komponenty pochodzą przede wszystkim od koncernu SRAM, a więc spod takich szyldów, jak Rock Shox, Truvativ czy Avid.
Inauguracja linii Romet 2009 przewidziana jest na nadchodzące targi Rowery 2009, którego nasz serwis jest patronem. Po tej dacie spodziewajcie się bardziej obszernego opisu nowych Rometów.