W Wielkiej Brytanii średnio co 71 sekund ginie rower. W ubiegłym roku zanotowano w tym kraju 440 tys. kradzieży rowerów.
Na Wyspach coraz więcej osób przesiada się na rowery i dlatego wzrasta liczba ich kradzieży
Ponieważ rośnie świadomość ekologiczna społeczeństwa, coraz więcej osób przesiada się na rowery. Stąd też wzrost ich kradzieży.
W 2006 r. w Wielkiej Brytanii zginęło o 10 proc. więcej rowerów niż rok wcześniej – wynika z danych firmy ubezpieczeniowej Halifax Home Insurance.
Najbardziej pod tym względem obawiać się muszą mieszkańcy centrum Londynu. Uważać też trzeba w Cambridge, Bristolu, Yorku czy Oxfordzie.