Od przyszłego roku z myślą o turystach kolej opracowała nową ofertę "Kolejowe eskapady krajoznawcze". Miłośnicy wycieczek będą dojeżdżać pociągami do miejscowości położonych blisko ciekawych miejsc, a resztę trasy pokonają pieszo lub na rowerach (własnych). Mapy z ciekawymi szlakami turystycznymi, ubezpieczenia, a nawet obiady, czy jeżeli będzie trzeba noclegi zorganizuje nam PKP.
- Przewidujemy, że grupy będą liczyły po dwadzieścia kilka osób. Koszt? Taka wycieczka ze wszystkimi atrakcjami, łącznie z biletami na pociąg, powinna zmieścić w przedziale 100-200 złotych - szacuje dyrektor PKP. - My nic na tym nie zarobimy. Dla nas liczy się, że turyści u nas kupią bilety na pociąg.
W maju kolej przygotowała "Wielką majówkę nad Biebrzą", w czerwcu pasjonaci rajdów rowerowych będą szukać kwiatu paproci w Suwalskim Parku Krajobrazowym, w lipcu zorganizowana będzie wycieczka nad Rospudę, sierpień to Wigry, zaś we wrześniu odbędzie się rajd rowerowy szlakiem tatarskim. Cały cykl zamknie się w październiku poszukiwaniem babiego lata (m.in. Czarna hańcza, Klatetniki, Stary Folwark).