SRAM ogłosił, że wprowadzi nową grupę osprzętu dla średnio zaawansowanych użytkowników rowerów miejskich oraz trekkingowych. Via GT, bo tak będzie się nazywać, stawia na prostotę oraz sprawdzone rozwiązania. Grupa ma olśniewać lekkością i eleganckim wzornictwem.
Firma wykorzystuje tutaj ideę znaną już fanom kolarstwa górskiego, czyli 2x10. Dzieki niej uzyskano zmniejszenie masy, a przy jednoczesnym zastosowaniu korby o 48 i 32 zębach oraz kasety 11-36 nowy zestaw daje nam pełną funkcjonalność w bardzo zróżnicowanym terenie. SRAM zapewnia, że dzięki zastosowaniu specjalnie wyprofilowanej przerzutki przedniej będzie można używać każdy z 20 biegów bez uporczywego ocierania łańcucha. To bardzo dużo, ponieważ w klasycznym napędzie 3x9 ze względu na ww. efekt oraz dublowanie się biegów do dyspozycji zostaje połowa biegów!
Do obsługi napędu wykorzystano przerzutkę tylną z długim wózkiem (93 mm) oraz zapożyczone z grupy X0 manetki. Tutaj jednak zyskają one wskaźniki OGD informujące o aktualnie używanym przełożeniu. Aby zmianie biegów dodać płynności koronki zostały wykonane w technologii X Glide. Korba została wykonana w standardzie GXP, co dodaje jej sztywności oraz, co podkreśla producent, sprawia że jest bezobsługowa nawet w trudnych warunkach.
SRAM proponuje dwa sprawdzone systemy hamowania: klasyczne V-brake’i oraz coraz bardziej powszechne hamulce tarczowe. Pierwszy z nich ma być tańszy i lżejszy (ok. 250g). Drugi został na potrzeby grupy przeprojektowany aby hamowanie było płynniejsze, a rower był podczas tej czynności bardziej stabilny. Ostatnim elementem Via GT będą piasty wyposażone w dynamo. Ich działanie i w tym przypadku, zostało poprawione aby praca przy małych prędkościach była ciągła a nie jak w wielu przypadkach skokowa.