Elektronika już na dobre zagościła w rowerach kilka lat temu. W osprzęcie firmy Shimano elektroniczne przerzutki są dostępne zarówno w grupach MTB jak i szosowych. Teraz do gry wkracza amerykański SRAM. I od razu wyprzedza konkurencję oferując w przeciwieństwie do konkurencji elektroniczne przełożenia sterowane bezprzewodowo.
Po czterech latach badań i prac światło dzienne ujrzała elektroniczna bezprzewodowa grupa SRAM Red eTap. Wszyscy mogli się z nią zapoznań na zakończonych właśnie targach rowerowych Eurobike w Niemczech. Przednia i tylna przerzutka jest wyposażona w elektryczny silniczek, który porusza wodzikiem przerzutki popychającym łańcuch. W systemie Shimanowskim Di2 całość jest połączona kablami i zasilana jednym centralnym akumulatorem. W SRAM RED eTap każdy element (przerzutka przednia, tylna i manetki) musi posiadać swój własny akumulator. To jedna z wad bezprzewodowej komunikacji. Za to znika wieczny problem z plączącymi się i łatwymi do uszkodzenia kabelkami poprowadzonymi po całym rowerze. Przednia i tylna przerzutka posiadają łatwo demontowane bez użycia narzędzi dedykowane akumulatory litowo-jonowe, które wg zapewnień producenta starcza na 1000 km jazdy. Ich ładowanie zajmuje 45 minut.
W SRAM Red eTap zastosowano nowy standard transmisji o częstotliwości 2,4 GHz AIREA pomiędzy manetkami i przerzutkami. Co istotne dla zawodników transmisja danych pomiędzy poszczególnymi komponentami jest szyfrowana kluczem 128-bitowym, co zapewnia bezpieczeństwo systemu. Nie ma możliwości, aby na przykład konkurent przeszkadzał innemu kolarzowi zmieniając mu zdalnie przełożenia, czy wręcz blokując ich działanie.
Sterowanie przerzutkami w nowej grupie odbywa się na innej zasadzie niż w mechanicznym odpowiedniku. Klamkomanetki posiadają tylko po jednym przycisku. Prawa klamkomanetka odpowiada za zmianę biegu na wyższy a lewa na niższy. Z kolei naciśnięcie obu przycisków naraz powoduje zmianę przełożenia na przedniej przerzutce. Ponieważ są tylko dwa przełożenia - zmieniają się naprzemiennie - wysoki bieg - niski bieg.
Przerzutkami można sterować za pomocą klasycznych klamkomanetek, lub za pomocą specjalnych przycisków - Blips lub pilota Blipbox, które można przymocować w dowolnym miejscu roweru - w końcu nie ma kabli!
Cała grupa 2*11 będzie nice cięższa niż mechaniczny odpowiednik. Cena kompletnej grupy szosowej wynosi 2.758 dolarów a grupy przeznaczonej do rowerów czasowych (aero) 2835$.