Targi rowerowe Eurobike 2013 - relacja dzień 1

Data: 2013-08-28

Źródło: Informacja własna

Jak co roku największa w Europie wystawa sprzętu rowerowego przyciągnęła nieprzebrane tłumy zwiedzających i przeszło tysiąc obeznanych w temacie dziennikarzy. Duże zainteresowanie mediów może nieco dziwić przeciętnego zjadacza chleba, jednak trzeba przyznać, że niemiecki rynek rowerowy jest nieporównywalnie większy i bardziej różnorodny niż nasz własny. W związku z tym nie trudno spotkać tu ekipy telewizyjne z dużych stacji sportowych oraz reporterów gazet codziennych.

Podobnie, jak w przypadku Demo Day, dla ekipy wRower.pl impreza zaczęła się w tłocznym pressroomie, gdzie można było uzyskać dostęp do niezbędnych informacji na temat harmonogramu targów oraz lokalizacji stoisk poszczególnych firm. Przestrzeń targowa w Friedrichshafen jest ogromna. Cała impreza odbywa się na 13 potężnych halach wystawowych oraz na powierzchni pomiędzy nimi. Warto podkreślić, że poza firmami zajmującymi się produkcją i projektowaniem rowerów, znaczną część wystawców stanowią firmy specjalizujące się w organizacji wypraw turystycznych, promowaniu rowerowego lifestylu oraz projektowaniu odzieży rowerowej.

Zwiedzanie targów trzeba dokładnie zaplanować, bowiem z punktu widzenia człowieka, jako istoty poruszającej się piechotą, niemożliwością jest obejrzenie wszystkich stoisk w czasie jednego dnia. Zgodnie z dobrą praktyką, zespół wRower.pl zdecydował się na zwiedzanie 4 hal wystawowych dziennie.

Po przejściu przez bramkę zwiedzający trafiają do największej hali – A1, w której już na samym początku prezentowane są produkty nominowane do nagród Eurobike. Produkty nominowane są w różnych kategoriach, toteż w korytarzy chwały znajdujemy zarówno rowery szosowe, zjazdowe, „grubasy”, jak i poszczególne podzespoły oraz akcesoria rowerowe. O dokładnych wynikach konkursu informować będziemy niebawem.

Podróż po pierwszych 4 halach jest długa i trudna. Zwiedzający zewsząd atakowani są modelami, które wcześniej mogli co najwyżej oglądać w internecie. Co chwilę wśród tłumu przemykają rozmaite konstrukcje, niektóre wyłącznie prototypowe, inne – już wprowadzone do produkcji. Ciekawym faktem jest duża popularność tzw. „grubasów”, czyli rowerów górskich typu hardtail z niewyobrażalnie grubymi oponami (co oczywiście wiąże się z zastosowaniem specjalnej, poszerzonej konstrukcji obręczy i widełek). Wielu dużych producentów (m. in. Specialized, ma w swojej ofercie właśnie takie rowery).

Pierwsza hala wystawowa obejmuje głównie producentów rowerów szosowych. Znajdziemy tu takie firmy, jak Campagnolo, Sidi Sport, Selle Italia, Rotor czy Gipiemme. W pierwszej hali nie mogło również zabraknąć japońskiego giganta – Shimano, który prezentował swoje nowości związane z nową grupą Deore oraz elektronicznym systemem Ultegra Di2. Bardzo ciekawe stoisko przygotowało również FSA, promujące nowe hydrauliczne hamulce tarczowe dla rowerów górskich.

W drugiej hali największe stoisko przygotował niemiecki producent części rowerowych Magura, prezentująca odświeżone wersje hamulców. Magura chwaliła się nowym amortyzatorem z elektrycznym - bezprzewodowym sterowaniem.

W tej hali ulokowano również stoisko superlekkich konstrukcji firmy Lightweight. , a także znanego producenta tarczówek – Hope.

Na stoisku producenta pasków napędowych można było zobaczyć prawie wszystkie najpopularniejsze piasty wielobiegowe - od Shimano Alfine, Rohloffa, SRAM Automatic, SRAM G8 aż po NuVinci dostosowane do współpracy z paskiem zamiast łańcucha.

Trzecia hala to prawdziwa uczta dla amatorów MTB. Na uwagę zasługuje tu duże i pięknie zaprojektowane stoisko Specjalized, a także Stevens, Merida, Felt, Scott oraz Centurion. Bardzo wyraźnym trendem u większości producentów było zastosowanie kół w rozmiarze 27,5” w kolarstwie górskim. Praktycznie każdy z wymienionego wyżej, elitarnego grona przygotował model tego typu i to zarówno w wersji hardtail, jak i full.

Na stoisku Reise und Müller uwagę przyciągał duży cargo-rower obudowany drewnianymi płytami z porożem jelenia na przodzie. Rower ten - z napędem elektrycznym zawierał także sound-system i można go wykorzystać między innymi do obsługi imprez, gdzie dodatkowe "skrzydła" rozkładają się w całkiem pokaźny stół.

Tubus chwali się że dostarcza bagażniki do rowerów wykorzystywanych przez armię szwajcarską.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się wizyta kanclerz Niemiec Angeli Merkel, która pojawiła się na oficjalnym otwarciu targów, a następnie na kilku stoiskach z nowościami na rynku rowerowym. Poza salą konferencyjną można było obejrzeć wydarzenie na ogólnodostępnym telebimie. My spotkaliśmy także Merkel przy wyjściu z terenu targów.