4Sprzedaż rowerów elektrycznych co roku dynamicznie rośnie. W krajach o rozwiniętym ruchu rowerowym - Niemcy, Holandia, czy Dania udział rowerów elektrycznych wynosi już do 20% sprzedanych nowych jednośladów.
Rower elektryczny określany mianem EPAC - "Electronically Power Assisted Cycles" zgodnie z z normą EN 15194 musi posiadać następujące ograniczenia:
Wiele z osób zainteresowanych kupnem takiego roweru jest zawiedzionych, że nie da się na takim rowerze jechać jak na skuterku - czyli przekręcić manetkę i jedziemy. Taki pojazd zgodnie z prawem jest już motorowerem (może posiadać silnik do 4 kW oraz rozwijać prędkość do 45 km/h), wymaga posiadania kasku w czasie jazdy, rejestracji pojazdu i nie można nim jeździć po drogach dla rowerów.
Rynek nie znosi próżni więc nic dziwnego, że wielu dystrybutorów, sprzedawców, a nawet producentów umożliwia tuning napędu elektrycznego znoszący narzucone przez prawo ograniczenia. W sprzedaży można także znaleźć KIT'y zwiększające możliwości rowerów.
W Wielkiej Brytanii policja oraz urzędnicy z Instytutu Standardów Handlowych (Trading Standards Institute) prowadzą obecnie kontrole wśród dealerów tego typu rowerów. Według nich pomimo że rowery oraz zestawy KIT są zgodne z normami oraz prawem, połączenie ich tworzy nowy produkt, który nie jest już certyfikowany i nie może być używany na drogach publicznych oraz poza nimi. Podobna akcja miała miejsce w Niemczech.
W Polsce - według naszych informacji - większość klientów kupujących rowery elektryczne jest zainteresowane zdjęciem ograniczeń i korzystaniem z większej mocy oraz prędkości.