MPK zgodziło się na przewóz rowerów w swoich pojazdach
Ale tylko w wyjątkowych sytuacjach. Jakich? Na przykład, gdy nagle nastąpi załamanie pogody lub gdy rower nam się popsuje.
- Ulegliśmy społecznej presji i wprowadziliśmy zmiany w regulaminie - mówi Jan Firlik, dyrektor pionu tramwajów w MPK. - Trafiało do nas wiele wniosków, zarówno od rowerzystów stowarzyszonych, jak i od pojedynczych osób - dodaje.
W Poznaniu dotychczas nie można było przewozić roweru w tramwaju lub autobusie. MPK długo zastanawiało się nad zniesieniem zakazu. Przewoźnik tłumaczył, że sprawa wcale nie jest prosta i wymaga odpowiedzi na takie pytania, jak: kto będzie odpowiadał za szkody, jakie wyrządzi innym pasażerom niezabezpieczony rower, np. gdy ktoś ubrudzi się od koła albo dojdzie do wypadku podczas nagłego hamowania pojazdu?