Każdy, kto jeździ rowerem wie, że chwila nieuwagi wystarczy aby wracać do domu na piechotę. Kradzieże rowerów to poważny problem, szczególnie teraz, w samym środku sezonu. Co robić gdy nie wystarczy solidny łańcuch, a Policji brakuje ludzi do szukania jednośladów? To pytanie - na przymusowym spacerze do domu - zadawali sobie twórcy nowego darmowego systemu do zabezpieczania rowerów przez Internet – BazaRowerow.pl.
"Wyobraźmy sobie, że nasz rower zostaje skradziony. Idziemy na Policję, zgłaszamy kradzież, czekamy na spisanie zeznań, wracamy do domu. Przez pierwszy tydzień mamy nadzieję, że coś się uda zdziałać, po dwóch tygodniach domyślamy się, że raczej nic z tego, po miesiącu sprawa zostaje umorzona" – mówi Łukasz Ceranka, współautor systemu BazaRowerow.pl – "Zapewne dlatego zdecydowana większość kradzieży rowerów nigdy nie jest zgłaszana. Chcemy to zmienić. BazaRowerow.pl to nowa broń do walki ze złodziejami, a dla Policji - narzędzie do skutecznego odzyskiwania mienia".
Działanie systemu jest bardzo proste – wystarczy, że użytkownik wypełni krótki formularz, w którym podaje swój adres email oraz unikatowy numeru seryjny ramy (jest pod pedałami), dołączy do tego zdjęcie roweru i już po minucie, bez wychodzenia z domu jego rower może czuć się bezpiecznie. Czy aby na pewno? Twórcy serwisu na swojej stronie nie radzą rezygnować z tradycyjnych zapięć - BazaRowerow.pl to dodatkowe zabezpieczenie, rodzaj polisy która może pomóc odzyskać skradziony rower ale nie zastąpi solidnego łańcucha.
"Zdajemy sobie sprawę z tego, że system musi się upowszechnić i zyskać aprobatę Policji" – mówi Jan Namedyński, drugi z autorów BazyRowerow.pl – W tej chwili czekamy na odpowiedź z Komendy Głównej na nasz wniosek o objęcie tego projektu patronatem honorowym, negocjujemy też warunki współpracy ze sklepami rowerowymi. Jesteśmy przekonani, że już niebawem, w wielu miejscach będzie można za darmo dostać specjalną naklejkę na ramę, która informuje o tym, że nasz rower jest chroniony w BazaRowerow.pl. Specjalnie z myślą o Policji przygotowaliśmy też mobilną wersję serwisu, pozwoli ona policjantom sprawdzać rowery przy użyciu telefonu komórkowego, bez dostępu do komputera”.
Czy to rozwiązanie się przyjmie? Wszystko zależy od właścicieli rowerów, ale ponad pół tysiąca rejestracji w 3 dni od startu systemu pozwala na optymizm.
o autorach:
Łukasz Ceranka i Jan Namedyński znają się od liceum. Będąc na studiach założyli spółkę DrugaStronaMiasta.pl, która zajmuje się przygotowaniem interaktywnych rozwiązań dla społeczności miejskich. BazaRowerow.pl to kolejny ich wspólny projekt - poprzedni, także niekomercyjny – autobuser.pl - zyskał bardzo dużą popularność wśród mieszkańców Warszawy.