W Galerii Continua w San Gimingnano we Włoszech można oglądać nową rowerową wystawę chińskiego artysty Ai Weiwei. Na pokaźnym stosie piętrzy się 760 sztuk jednośladów. Zostały one starannie ułożone jeden na drugim tworząc jedną zwartą rzeźbę strukturalną, którą można oglądać zarówno z zewnątrz jak i od środka. Rowery pozbawione są kierownic i siodełek, jednak w zamian poszczególne ramy zostały sczepione ze sobą co powiększyło instalację. Rzędy rowerów oglądane pod różnymi kątami stwarzają iluzję labiryntu w trójwymiarowej przestrzeni o iście matematycznej estetyce.
Tegoroczna wystawa nie jest pierwszą w dorobku tego chińskiego artysty. W 2011 roku zaprezentował w jednej z tajwańskich galerii wystawę pt. „Forever Bikes”. Wtedy strukturalną rzeźbę tworzyło aż 1200 rowerów – jedne zwisające z sufitu, inne sterczące wprost z podłogi jeden za drugim. Efekt struktury o matematycznej precyzji był równie piorunujący.
Magda Mokrzan