Zielonogórskie Stowarzyszenie Rowerem Do Przodu chce ścieżki, która połączy Lubuskie Trójmiasto. Trasa miałaby biec od Nowej Soli, przez Zieloną Górę, Cigacice aż do Sulechowa. Pomysł popierają władze miast
Trasa rowerowa Lubuskiego Trójmiasta mogłaby biec wzdłuż starej "trójki" od Nowej Soli do Zielonej Góry. Tu miałby powstać specjalny odcinek pomiędzy ul. Wrocławską a Raculą. Akurat takiego rozwiązania domagają się mieszkańcy podzielonogórskich miejscowości. W ubiegłym roku właśnie w tym miejscu został śmiertelnie potrącony rowerzysta, który miał pierwszeństwo przejazdu. Przez Zieloną Górę trasa biegłaby najprawdopodobniej m.in. przez ul. Wrocławską i Sulechowską. Dalej przy projektowaniu można wykorzystać drogę przez Zawadę i most w Cigacicach, którędy rowerzyści mogliby się przemieszczać do Sulechowa.
- Pomysł ten podsunęli nam mieszkańcy. Ludzie mówią "Fajnie, że robicie coś w mieście, ale przydałyby się ścieżki również na dłuższe weekendowe wycieczki" - opowiada Robert Górski z działającego w Zielonej Górze Stowarzyszenia Rowerem Do Przodu. - Chcemy, aby powstała szybka, wygodna i bezpieczna trasa. Na razie staramy się utworzyć grupę roboczą z udziałem rowerzystów z Nowej Soli i Sulechowa. Roboty będzie sporo, a w ten sposób każdy mógłby skupić się na własnym odcinku - dodaje Maciej Stadniczuk ze stowarzyszenia.