Choć ruch rowerowy jest w Polsce dziesięciokrotnie mniejszy niż w krajach Europy Zachodniej, to wypadków z udziałem rowerzystów jest znacznie więcej - alarmowali uczestnicy wtorkowej konferencji "Rowerowa Polska - Rowerowa Europa".
W konferencji zorganizowanej w Sejmie przez Parlamentarną Grupę ds. Rozwoju Komunikacji i Turystyki Rowerowej wzięli udział m.in. przedstawiciele ministerstwa infrastruktury, organizacji pozarządowych oraz specjaliści ds. transportu rowerowego w Niemczech.
Uczestniczący w konferencji rowerzyści z organizacji "Miasta dla rowerów" podkreślali, że wiele przepisów w polskim prawie drogowym jest sprzecznych z obowiązującą w Polsce Konwencją Wiedeńską i wprowadza rowerzystów w błąd. Konwencja Wiedeńska to międzynarodowy traktat, określający ogólne zasady ruchu drogowego, do którego przestrzegania zobowiązały się kraje - sygnatariusze, w tym Polska. Określa on zasady dotyczące ruchu na drodze, sygnalizowania manewrów oraz ochrony rowerzystów.
Marcin Hyla z organizacji +Miasta dla rowerów+ wyjaśnił, że niezgodne z konwencją są przepisy dotyczące pierwszeństwa pojazdów na skrzyżowaniu nakazujące przepuszczanie przez rowerzystów samochodów, a także te dotyczące zakazu transportowania dzieci w przyczepach ciągniętych przez rowerzystów.
Hyla przypomniał, że Konwencja Wiedeńska jako umowa międzynarodowa jest ważniejsza niż ustawa i to ona jest obowiązująca dla użytkowników dróg. Dodał, że konwencja obowiązuje Polskę już od 1968 r.
Działacze "Miasta dla rowerów" postulowali m.in., by przepisy drogowe zezwalały parze rowerzystów na jazdę równoległą wtedy, gdy nie powoduje to niebezpieczeństwa w ruchu oraz zapewniały amatorom dwóch kółek korzystanie z pasa chodnikowego w trudnych warunkach pogodowych.
W Polsce jest bardzo mało dróg rowerowych, dlatego problem niedogodnych przepisów wcześniej nie ujawniał się w takiej skali - ocenił Hyla. Teraz, gdy miasta rozbudowują infrastrukturę rowerową, staje się dotkliwy - mówił.
W czwartek w Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie poselskiego projektu zmian ustawy Prawo o Ruchu Drogowym, uwzględniającego postulaty rowerzystów. Zawiera on m. in. określenie jednoznacznego pierwszeństwa na drodze rowerowej oraz zlikwidowanie zakazu jazdy rowerów na oponach z kolcami, które znacząco podnoszą bezpieczeństwo zimą.
Projekt nowelizacji zakłada też poprawienie i uporządkowanie w polskim prawie podstawowych definicji, takich jak: "rower" czy "droga rowerowa" oraz wprowadzenie niezdefiniowanych do tej pory pojęć, jak np.: "pas ruchu dla rowerów" - czyli oznakowana część jezdni przeznaczonej dla rowerzystów, "śluza rowerowa" - oznakowane miejsce na jezdni przed skrzyżowaniem (przed samochodami) służące rowerzystom do bezpiecznego oczekiwania na możliwość skrętu w lewo lub kontynuacji jazdy - czytamy na stronie internetowej wnioskodawcy projektu, posłanki Ewy Wolak z PO.
Po raz pierwszy w prawie zaistnieje też "rower wielośladowy" - czyli riksza.