33-letniemu Włochowi Paolo Bettiniemu skradziono rower, na którym przed tygodniem obronił w Stuttgarcie tytuł mistrza świata w wyścigu ze startu wspólnego.
Łącznie zawodnicy grupy Quick Step stracili 21 rowerów, wartych około 150 tysięcy euro (212 tysięcy dolarów).
Do kradzieży samochodu dostawczego (należącego do belgijskiego teamu), w którym znajdowały się rowery, doszło w piątek na jednym z parkingów we włoskiej miejscowości Reggio Emilia (między Parmą a Bolonią).
Słynny włoski kolarz powiedział, że był bardzo przywiązany do swego roweru, do tego stopnia, że przed rywalizacją w Stuttgarcie "rozmawiał z nim".
Bettini jest dwukrotnym mistrzem świata (2006, 2007) i złotym medalistą igrzysk w Atenach (2004). Zapowiedział, że karierę zakończy w przyszłym sezonie. W 2008 roku chce obronić w Pekinie tytuł mistrza olimpijskiego i zdobyć po raz trzeci tęczową koszulkę, tym razem przed włoską publicznością w Varese.