Ponad 400 tys. zł musi zapłacić gmina Iwkowa w powiecie brzeskim rodzinie rowerzysty, który zginął, gdy wjechał na dziurę w drodze i głową uderzył w asfalt. Po trwającym kilka lat procesie sąd uznał, że to gmina odpowiada za stan drogi.
Dziś po dziurze w drodze nie ma już śladu, za to spora dziura jest w budżecie gminy Iwkowa.
Po trwającym kilka lat procesie sąd uznał, że 400 tys. zł odszkodowania bezspornie należy się rodzinie 38-letniego mieszkańca Dolnego Śląska, który zginał na drodze. Jadąc rowerem, wpadł w dziurę i uderzył głową o asfalt. Pomimo szybkiej pomocy kilka dni później zmarł.