Śluza rowerowa, kontrapasy i komfortowe ścieżki do jazdy. Jak dotąd były to rozwiązania znane jedynie rowerzystom na zachodzie Europy. Teraz nowoczesność zawita do stolicy.
Ratusz, po ponad roku zwlekania, podpisał właśnie strategię projektowania systemu rowerowego. Jest szansa, że po sześciu latach starań cykliści doczekają się sprawnej sieci rowerowej w Warszawie.
Przyjęta przez władze strategia zawiera kryteria, według których budowany ma być transport rowerowy w stolicy. – Projekt ten bardzo go porządkuje i zapobiega błędom. Pokazuje czarno na białym, jak należy robić ścieżki rowerowe. Jest również wskazówką dla projektantów – wyjaśnia Marcin Jackowski ze stowarzyszenia Zielone Mazowsze.
A rozwiązań jest wiele. Poczynając od tradycyjnych ścieżek rowerowych (z łagodnymi zakrętami), kończąc na ciekawych propozycjach... jazdy pod prąd. Mowa oczywiście o kontrapasach, z których mogliby korzystać rowerzyści na jednokierunkowych ulicach nawet w centrum miasta.
– To doskonały pomysł na rozszerzenie sieci rowerowych – twierdzi Marcin Jackowski.
Ciekawym pomysłem są również śluzy rowerowe, które przede wszystkim zapewniają bezpieczeństwo cyklistom. Pomysł polega na wyznaczeniu na skrzyżowaniach specjalnej przestrzeni pomiędzy pasami a samochodami, która przeznaczona byłaby dla rowerzystów. Śluza umożliwiłaby jadącym na rowerze bezpieczny skręt.