Władze Wrocławia ujawniły wyniki badań przeprowadzonych na przełomie 2010 i 2011 roku z których wynika że 3,56% podróży w tym mieście odbywa się na rowerach. Tak na prawdę poraz pierwszy w historii zmierzono ilu wrocławian porusza się rowerem. Do tej pory organizacje rowerowe - np. Wrocławska Inicjatywa Rowerowa szacowały ten wskaźnik na poziomie 2-5%. Niewiele się pomyliły.
Wyniki badań mogą być bardzo przydatne wrocławskim rowerzystom w walce o polepszenie ich sytuacji. Przypomnijmy - budżet rowerowy Wrocławia na rowery w roku 2011 wyniósł zaledwie 2,3 mln zł (z czego system wypożyczalni rowerów miejskich pochłonął 1 mln). Zostaje więc 1,3 mln. zł na 3,5% Wrocławian, co daje sumę 59 zł rocznie na jednego rowerzystę. Liczbę kompromitującą miasto, które chce należeć do rowerowej czołówki w Polsce.
W badaniach za które miasto zapłaciło 1,5 mln zł wzięło udział:
Zebrano: - 2400 ankiet gospodarstw domowych
Pomierzono natężenie ruchu:
Rower zajmuje czwarte miejsce - po samochodzie, komunikacji zbiorowej oraz pieszym transporcie. Jednoślady są najpopularniejsze w regionach:Wielkiej Wyspy, Kowalach, Swojczyc, Wojnowa, Strachocina, Maślic, Pracz Odrzańskich, Rędzina
Na czwartym miejscu pod względem środków transportu jest rower (3,56 proc.), który jest szczególnie popularny w rejonie Maślic, Pracz, Rędzina i Wielkiej Wyspy.