Listonosz z rowerem pilnie poszukiwany - takie ogłoszenia można spotkać na urzędach pocztowych w Łodzi. Brakuje ich w mieście tylko kilku, ale takich, którzy mają własny rower!
- Rejony pocztowe dzielimy na piesze (nieduże, które listonosz bez problemu pokona piechotą), rowerowe (większe) i samochodowe (duże tereny) - wyjaśnia Michał Dziewulski, regionalny rzecznik Poczty Polskiej. - Środek transportu pracownik musi mieć jednak własny. Za każdy przejechany autem kilometr dostaje od nas 80 groszy.
W województwie łódzkim jest 1064 listonoszy miejskich i 707 wiejskich. Jednak chętnych do jazdy rowerem nie ma za wielu.