Liczna armia zielonogórskich rowerzystów będzie miała swojego oficera. Zostanie nim najprawdopodobniej Maciej Stadniczuk ze Stowarzyszenia Rowerem do Przodu.
Oficer rowerowy będzie odpowiadał za wszystkie problemy związane z poruszaniem się na dwóch kółkach po Zielonej Górze.
Miasto rozpisało konkurs 21 maja, miesiąc później komisja pozytywnie zaopiniowała jedyną ofertę zgłoszoną przez Stowarzyszenie Rowerem do Przodu. - Ono spośród swojego grona wybierze oficera. Będzie też miało prawo go odwołać czy wymienić, jeżeli oficer się nie sprawdzi. Miasto przeznaczy środki na jego zatrudnienie, niezbędne delegacje czy rozmowy telefoniczne oraz wskaże lokal, w którym oficer będzie urzędował. Chcemy, aby nie znajdował się w budynku urzędu, ale w miejskim ratuszu, co ułatwi mu kontakt z cyklistami - wyjaśnia wiceprezydent Kaliszuk.