Warszawa: Troje znajomych wybrało się do baru na rowerach. Tuż po wyjściu zatrzymała ich policja. Okazało się, że to operator monitoringu miejskiego śledzi, kto jeździ po piwie.
Po godz. 23 pracownik monitoringu miejskiego zainteresował się trójką młodych ludzi, którzy pili alkohol w barze przy al. Reymonta po czym wsiedli na rowery i ruszyli przed siebie. Operator kamer poinformował oficera dyżurnego bielańskiej komendy. Ten wysłał na miejsce patrol.