Organizatorzy "nagiego przejazdu" protestują przeciwko samochodom, które "tworzą korki w mieście i przekształcają je w miejsce wrogie i niebezpieczne".
Cykliści-nudyści mówią, że "proponują model miasta, w którym przestrzeń należy do ludzi", co - ich zdaniem - umożliwia rower - "miejski środek transportu ekologiczny, zdrowy i dostarczający przyjemności".