Przeciętny rowerzysta jest w stanie osiągnąć podczas zjazdu z góry prędkość rzędu 60-75 km/h, sportowcy podczas zawodów - nawet do 120 km/h. Dotychczasowy rekord prędkości na rowerze wynosi 268,831 km/h i został ustanowiony 19 lat temu.Teraz został one pobity, ale....
Zacznijmy jednak od przeglądnięcia rowerowych rekordów szybkości na rowerze. Na naszym portalu prowadzimy ewidencję takich rekordów.
Najstarszym rekordem i o dziwo najlepszym - do tej pory - wynikiem jest prędkość 268,831 km/h osiągnięta w 1985 roku na słonym jeziorze Bonneville Salt Flats w Utah (USA) przez Holendra Freda Rompelberga podczas pedałowania za osłoną aerodynamiczną. Rowerzysta jednak rozpędzał się początkowo (do 120 km/h) za pomocą holu przytwierdzonego do samochodu.
Natomiast wyłącznie o własnych siłach Sebastiaan Bowier 14 września 2013 roku osiągnął prędkość 133,78 km/h. Jednak i w tym przypadku było małe ale...: rower był całkowicie zabudowany dla zmniejszenia oporów powietrza.
Klasyczny rower został natomiast użyty przez Markus Stoeckl'a dwukrotnie: w październiku 2007 podczas zjazdu po śniegu na stoku La Parva o długości 2 km i nachyleniu 45º w Andach w Chile osiągnął prędkość 210 km/h. Z kolei wiosną 2011 roku zjeżdżając ze zbocza wulkanu Cerro Negro w Nikaragui jego licznik pokazał 164.95 km/h.
Na koniec warto wspomnieć jeszcze o kolejnym specjaliście do bicia rekordów: Ericu Barone, który na specjalnie przystosowanym rowerze bił dwukrotnie rekordy:
Podczas bicia drugiego rekordu przy prędkości 172 km specjalny rower - wykonany z włókna szklanego rozpadł się (przedni widelec oderwał się od ramy). Eric kilkanaście razy koziołkował, hełm uratował mu życie, ale doznał złamania nosa, żeber i wybicia barku.
7 listopada François Gissy na specjalnie skonstruowanym rowerze przez Arnolda Nerachera wspomagany przez napęd rakietowy osiągnął zawrotną szybkość 333 km/h (207 mil na godzinę). Rekord był bity we Francji na torze do wyścigów na 1/4 mili, która została pokonana w... 7 sekund. Najwyższa prędkość została osiągnięta już po 250 metrach. François ścigał się z Ferrari 430, który oczywiście został mocno z tyłu...
Jak do tej pory - jest to najwyższa prędkość uzyskana przez człowieka na rowerze.