Każdy rowerzysta do 18. roku życia będzie musiał jeździć w kasku i kamizelce odblaskowej. Nad takimi rozwiązaniami pracują urzędnicy ministerstwa infrastruktury – dowiedział się serwis tvp.info. Efektem wprowadzenia tych rozwiązań ma być zwiększenie bezpieczeństwa rowerzystów. Jak ustaliliśmy, ministerstwo infrastruktury rozważa m.in. wprowadzenie obowiązku jazdy w kasku na rowerze i w kamizelce odblaskowej.
– Nie przesądziliśmy, że takie rozwiązania wejdą w życie, bo nie chcielibyśmy wprowadzać martwego przepisu, którego łamanie będzie trudne do wyegzekwowania – mówi Radosław Stępień, szef gabinetu politycznego ministra, który przyznaje, że sam bez kasku na rower nie wsiada.
Resort analizuje też podobne przepisy w innych krajach. – W Niemczech na przykład każdy rowerzysta musi mieć opony z odblaskami – mówi Stępień i przyznaje, że i takie rozwiązania w nowych przepisach brane są pod uwagę.
Pomysły resortu są teraz konsultowane z policją i organizacjami rowerzystów. Konsultacje mają się zakończyć wczesna wiosną, przed rozpoczęciem sezonu rowerowego.
– Na pewno wypracujemy rozwiązanie, które poprawi bezpieczeństwo na naszych drogach – zapewnia Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury, zapewniając nas, że jego czternastoletnia córka też nie wsiada na rower bez kasku.