Parlamentarny zespół ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego pod przewodnictwem pani Beaty Bublewicz z klubu PO opracował zmiany w Kodeksie Drogowym, które dotyczą także rowerzystów. Posłowie wprowadzają w projekcie rewolucyjne wręcz zmiany nakazujące np. zatrzymywanie się na przejazdach rowerowych... rowerzystom.
Poseł Bublewicz argumentuje, że wprowadzenie nowych przepisów poprawi bezpieczeństwo samych rowerzystów. Według niej wprowadzone poprawki z 2011 roku w Kodeksie Drogowym spowodowały wzrost ilości potrąceń na przejazdach rowerowych. Niestety parlamentarzystka nie jest w stanie podać żadnych statystyk potwierdzających jej przypuszczenia.
Zmiana dotyczy art. 33 Prawa o Ruchu Drogowym, do którego miałby być dodany punkt b) w następującym brzmieniu:
„1b. Kierujący rowerem przed wjazdem na przejazd dla rowerzystów obowiązany jest zatrzymać się, także wówczas gdy dla niego wyświetlany jest sygnał zielony; może wjechać na przejazd dopiero po upewnieniu się, że kierujący pojazdami ustępują mu pierwszeństwa.”
Jak widać rowerzyści mieliby zatrzymywać się przed przejazdami rowerowymi nawet wtedy kiedy mieliby zielone światło !
Zmiana jest iście rewolucyjna i cofa nas do poziomu krajów typu Rosja i Białoruś gdzie rowerzyści i piesi mają najmniejsze prawa na drodze.
Co ciekawe autorzy projektu sami sobie zaprzeczają wprowadzając w paragrafie 27 ustęp 1. zmianę dodając frazę "lub wjeżdżającemu na przejazd" :
„1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe lub wjeżdżającemu na przejazd.”
Czyli z jednej strony jest gorzej - bo rowerzyści mają się zatrzymywać nawet na zielonym świetle, a z drugiej niby lepiej bo rowerzyści wjeżdżający na przejazd maja pierwszeństwo. Pytanie tylko jak mają wjeżdżać, skoro muszą się najpierw zatrzymać ?.
Proponowana zmiana w artykule 33 jest niezgodna z szeregiem przepisów i ustaw. Między innymi:
Trudno właściwie komentować proponowane zmiany, gdyż (nomen omen) wygląda to na jeden wielki bubel legislacyjny. Co ciekawe w projekcie jednocześnie proponuje się korzystne zmiany dla pieszych wprowadzając ich pierwszeństwo już w momencie wchodzenia na przejście:
Art. 13 ust. 1 PoRD ma otrzymać brzmienie:
„1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy wchodzący na przejście lub znajdujący się na nim ma pierwszeństwo przed pojazdem.”.
Pani Posłanka Bublewicz udzieliła radiu TokFM w audycji Post Factum w poniedziałek 15 listopada wywiadu, z którego wynika, że nie rozróżnia dwóch podstawowych pojęć: przejścia dla pieszych oraz przejazdu rowerowego. Mało tego, wg Bublewicz rowerzyści po nowelizacji Kodeksu Drogowego w 2011 roku mogą jeździć po chodnikach !
Panią Posłankę (z Partii Platforma Obywatelska, która sama wprowadzała korzystne dla rowerzystów zmiany w 2011 roku !) zapraszamy do lektury artykułu "Zmiany w Kodeksie Drogowym w 2011 roku"
Sprawie wprowadzenia ewentualnych zmian w Kodeksie Drogowym będziemy się uważnie przyglądać.
Pani Poseł Beata Bublewicz na swoim profilu na portalu facebook.com opublikowała propozycje zmiany swojego projektu, między innymi wykreślając sporny punkt 1b artykułu 33 nakazujący rowerzyście zatrzymywanie się przed przejazdem rowerowym, nawet jeśli jest zielone światło.
Pozostałby punkt 3) w art. 27 ust. 1:
„1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe lub wjeżdżającemu na przejazd.”;
W takim kształcie sprawa nabiera zupełnie innego wymiaru - zmiany będą bardzo korzystne dla rowerzystów.
Dzisiaj trwa spotkanie zespołu ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego między innymi z przedstawicielami środowiska rowerowego. Jest więc szansa, że niedługo będziemy wiedzieć cos więcej.