Targi rowerowe w Warszawie 2008

Targi rowerowe Rowery 2008 odbyły się w pierwszy marcowy weekend (miesiąc wcześniej niż rok temu) w Warszawie w Hali Expo XXI. Niejeden docierający na miejsce, widząc zapchane ulice i najmniejsze skrawki chodnika samochodami, zastanawiał się czy w ogóle uda wie wcisnąć do hali wystawowej. Jak się jednak okazało natężenie zwiedzających było tak dużo z powodu odbywających się równolegle targów kosmetycznych. "Rowery 2008" na oko cieszyły się podobna frekwencja jak w ubiegłym roku.

Z wielkich graczy krajowych obecni byli: Kross (nieobecny w zeszłym roku), Zasada-Rowery oraz Magnum. Ciekawe, że firma Arkus&Romet Group zamieniła się miejscem z Krossem (Arkus miał duże stoisko w zeszłym roku, teraz był nieobecny). Najwieksze stoiska miały firmy: Giant, Velo, Specialized, Wheeler, Hercules, Kettler oraz SSC. Jedną z największych zmian była osobna prezentacja firm Specialized, Kona, Gary Fisher oraz Cube - wszystkie te firmy maja od tego roku innego dystrybutora. (pisaliśmy o tym w "Wiadomościach": Kona, Specialized ). Druga ciekawostka to ofensywa "holendrów". Nie chodzi tutaj oczywiście o typowe miejskie używane rowery holenderskie nabywane na giełdach i targach, ale o nowiutkie Sparty czy też Gazelle. Zarówno na stoisku firmy Kona, która zmieniła dystrybutora, jak i Gazelle (która rozpoczęła dystrybucje na rynek polski) spotkaliśmy głównych menadżerów odpowiedzialnych za rozwój marki w naszym kraju. Ze strony Kona był to Russell Carty z Monako, a ze strony Gazelle Cor de Jong z Holandii. Z oboma udało nam się porozmawiać.

Kross

Big Wheel

Pierwsza nowość to właściwie zapowiedź jej na rok 2009. Po Debiucie - w tym roku - roweru na stalowej ramie, kołach 29 cali oraz z jednym przełożeniem (singlespeed) czyli Unplugged Kross postanowił pójść dalej i zaoferować model z pełną gamą przełożeń. Big Wheel - bo tak się będzie on nazywał jest zbudowany na ramie ze stali Reynolds 631 i oferuje 27 przełożeń. W wersji limitowanej będzie pojawi się na jesieni. Nie możemy ujawniać ceny, ale będzie trzeba za niego zapłacic mniej niż 5000 zł i więcej niż 3000 zł :-)

Crime

Crime to z kolei tani rower typu freeride. Oparty jest on na aluminiowej ramie z przednim widelcem Suntour XCR LO 100 mm, oraz tylnym damperem Suntour X-Point. Do dyspozycji rowerzysty są 24 przełożenia realizowane przez tylną przerzutkę SRAM SX-4 oraz przednią Shimano C050. Pozostałe komponenty: Hamulce tarczowe mechaniczne Tektro Aquila (180 mm z przodu/160 mm z tyłu), manetki SRAM SX-4, korba Truvativ X-Flow, kierownica, mostek, sztyca: Zoom, opony Kenda K890/K900 26x2,1.

Bardzo ciekawy jest design roweru. Grafika jest utrzymana w stylu komiksowym. A na górnej rurze ramy znajdziemy "główki" twórców roweru.

Gazelle

Gazelle to jeden z czołowych producentów rowerów w Holandii. Będzie on reprezentowany przez firmę ChillRide (http://www.chillride.pl, http://www.gazelle.pl). Firma Gazelle jest obecna od wielu lat za sprawa używanych rowerów miejskich przywożonych zza naszej zachodniej granicy. Tysiące Gazelle, Batavusów czy Spart co weekend zmienia właściciela na przeróżnych targach i giełdach. Nowe rowery do tej pory nie pojawiały się w sklepach rowerowych, a obiegowa opinia mówi że sa to bardzo drogie rowery. Faktycznie, może do najtańszych nie należą, ale na targach można było się przekonać, że oryginalną holenderska "Gazellę" możemy kupić od 1500 zł. Warto wydać jednak nieco więcej (ok 2000 -2300 zł) aby w zamian otrzymać bardzo ciekawy rower miejski - solidnie skonstruowany i praktycznie bezobsługowy. Cor de Jong z Holandii - menager z centrali holenderskiej firmy oprowadził nas i zwrócił uwagę na kilka ciekawych szczegółów. Pierwszy z nich to regulowany kąt nachylenia strumienia światła w reflektorku. Pokrętło pod spodem lampki pozwala skierować snop światła bardziej w dół, lub bardziej w górę. Podobnie jak w samochodach. Ma oto o tyle sens że lampka w niektórych modelach jest zintegrowana z podkową amortyzatora przedniego. Lampki posiadają czujnik zmierzchu - automatycznie włączają się po zapadnięciu zmroku. Przełącznik umożliwia nam korzystanie z trzech trybów: włączona / wyłączona / tryb auto.

Drugi szczegół to dzwonek w gripie. Obsługiwany jest podobnie jak manetka obrotowa - przez przekręcanie częścią rękojeści. Główną zaletą rozwiązania jest brak wystających części - dzwonek jest ukryty w kierownicy.

Kolejne ciekawe rozwiązanie to wszechstronna regulacja wysokości oraz położenia kierownicy (Gazelle Shuttle / Switch ). Niby nic nadzwyczajnego, a jednak całą operację możemy wykonać w kilka sekund bez użycia narzędzi. Po odblokowaniu i podniesieniu rączki wspornik możemy przechylać do przodu i do tyłu obracając jednocześnie kierownicą - tak aby ustawić właściwy kąt. Co ciekawe kierownica może się obraca dookoła własnej osi, ale nie możemy jej przesunąć w bok (prawo-lewo).

Jak powiedział nam przedstawiciel dystrybutora najlepiej sprzedającymi się modelami są Basic, Toer Populair oraz cała seria Orange. Nam szczególnie spodobały sie kolorowe modele Gazelle Basic Oase Blue oraz Olive i Orchide Roze (zdjęcie poniżej - z prawej)

Jednym z najciekawszych wystawianych modeli był Gazelle Cabby. Długi rower posiada w przedniej część bagażową przeznaczona do przewozu dwójki dzieci lub dużego ładunku towarowego. Za ważący 38 kg rower trzeba zapłacić 5200 zł.

Sparta

Na targach wystawiał się - poprzez swojego dystrybutora: http://www.rowerystylowe.pl największy konkurent Gazelle na rynku holenderskim (od 90 lat) czyli Sparta. Naszą uwagę zwrócił model Sparta Bouncer Bullet - stylizowany nieco na Beach Criusera. Na stoisku był również wystawiane sakwy firmy New Look doskonale komponujace sie z "mieszczuchami".

Stylowa Electra

Można powiedzieć, że na targach tradycyjne już wystawiały się piękne rowery Electra. Poza tradycyjnymi modelami do których się przyzwyczailiśmy: Pajama Party, Daisy czy też Coaster i Cruiser doszły dwie nowe linie produktów: Cztery modele z ramą typu "tank" (z imitacja zbiornika paliwa): Indy, Vince, Punk oraz Flying Sue.

Składana Strida

Rowery składane kojarzą się albo z rometowskim "Wigry-3" albo też - nowocześniej: z Dahonami. Na targach mogliśmy zobaczyć bardzo ciekawy model roweru składanego: Strida. Jest to juz kolejna - piata generacja tego modelu wynalezionego przez Marka Sandersa w 1985. Projekt jednośladu był częścią pracy dyplomowej. Pierwsze Stridy trafiły do sklepów 20 lat temu. Zasadniczy redesign nastąpił dopiero przy modelu Strida 3 (2001-2002r.). Pod koniec 2007 roku pojawiła się Strida 5.

Sama firma, początkowo brytyjska, została wykupiona przez Amerykanina, Steedman'a Bass'a. Projektowanie nadal było realizowane w Wielkiej Brytanii, a produkcja w Tajwanie. Teraz całość przedsięwzięcia należy do firmy Ming-cycle (brand, design, produkcja).

Cechy roweru Strida 5:

składana rama z aluminium serii 7001
składana kierownica z żelowymi, profilowanymi rączkami Biologic
aluminiowe klamki hamulców
specjalne pętelki do blokowania kół
aluminiowe korby z suportem i przednią tarczą z tworzywa
składane pedały
pasek zębaty z Kevlaru
aluminiowe koła szprychowe 16 cali
dętki i opony Kenda (16×1,50) z paskiem odblaskowym
błotniki na przednie i tylne koło (tylni z dodatkowym chlapaczem)
mechaniczne hamulce tarczowe na przednim i tylnym kole
siodełko żelowe z możliwością regulacji wysokości
bagażnik z tworzywa (nośność 5kg)
elementy odblaskowe i lampki ostrzegawcze z przodu i z tyłu
dzwonek
maks. waga użytkownika 100kg
Waga 9,8kg.

Rower składa się w około 10 sekund do wymiarów 114x51x23cm., a po złożeniu można go toczyć na kołach.

ERR czyli zarejestruj swój rower

Na małym stoisku prezentowały się duże napisy "ERR" - co jest skrótem od "Europejskiego Rejestru Rowerowego". Porozmawialiśmy chwile z pomysłodawcami dosyć szumnie nazwanego "Europejskim" projektu. Idea polega na utworzeniu i utrzymaniu banku z danymi o rowerach. W odróżnieniu od wielu istniejących obecnie tego rodzaju zbiorów, gromadzone są dane o rowerze i jego właścicielu, a nie tylko o skradzionym jednośladzie. Aby wprowadzić dane pojazdu do rejestru, właściciel będzie musiał udokumentować jego legalne posiadanie - to gwarantuje autentyczność danych - przekonują twórcy ERR. Różnicą jest również fakt że obsługą rejestru zajmuje się firma, a nie osoba prywatna. To wszystko ma zapewnić autentyczność danych. Za wszystko to będziemy jednak musieli zapłacić - i to nie mało:

Zarejestrowanie roweru - opłata za pierwszy rok - 40 zł
Przedłużenie rejestracji za każdy następny rok - 20 zł
Umieszczenie dwóch pierwszych zdjęć rejestrowanego roweru - bezpłatne
Umieszczenie dodatkowych zdjęć za każde następne powyżej dwóch - 2 zł

Samo zgłoszenie kradzieży roweru jest bezpłatne.

Serwis powinien być dostępny pod reklamowanym juz adresem: http://www.rejestracjerowerowe.pl/. Jednak dzisiaj (14 marzec) strona nie działa.

Wielozapadkowa piasta Chosen ze sprzęgłem MGC

Na stoisku polskiej firmy Magnum można było zobaczyć, a właściwie usłyszeć na własne uszy terkot dwóch zapadek zazębiających się aż 120 razy. Taka konstrukcja daje natychmiastowe przekazanie energii nogi rowerzysty na koło - jałowy skok korby jest minimalny. Wadą (a może i dla niektórych zaletą) jest dosyć głośny i charakterystyczny terkot. Piasta posiada 4 łożyska maszynowe, bębenek Shimano 8/9 biegów oraz zacisk z drążoną osią Cr-Mo. Waga: piasta 260g, zacisk 47g. Cena:: 410 zł.

Magnum

Stoisko czwartego polskiego producenta rowerów było dokładnie w tym samym miejscu co w ubiegłym roku i również podobnie się prezentowało. Nowe propozycje firmy na rok 2008 omówimy wkrótce.

Kona

Kona poraz pierwszy była prezentowana przez nowego dystrybutora. Firmę Rea-Sport (Ski-Team) zastąpiła macierzysta Kona Europe (pisaliśmy o tym fakcie w "Wiadomościach"). Szczególnie wyróżniony był nowy model Kona Bass SE.