Turystyka

W dniach 14-16 marca w Krakowie odbędzie się po raz piąty Festiwal Podróżników "Trzy Żywioły". Podróżnicy prezentują na slajdach i filmach swoje dokonania eksploratorskie. Rowerzystów z pewnością zainteresuje prezentacja z samotnej wyprawy rowerowej od Morza Czarnego do Morza Kaspijskiego Michał Korta.

Wydzierając morzu skrawki lądu, Holendrzy niemal całkowicie przekształcili swój kraj. Z bagien i lasów uczynili żyzne pastwiska, do perfekcji doprowadzili systemy nawadniania i osuszania gruntów. Kiedy w XX w. zorientowali się, że prawie wszystko już zagospodarowali, postanowili ochronić ostatnie kawałki lasu i ostoje dzikiej przyrody.

Gdańszczanin, Paweł Wróblewski postanowił przemierzyć Afrykę rowerem. Wyjazd - w najbliższy wtorek. Powrót - najwcześniej za... 3 lata.

Na polskim rynku wydawniczym pojawia się kolejne czasopismo o tematyce rowerowej. Tym razem jest ono adresowane do turystów rowerowych. Nic więc dziwnego że będzie ono wydawane przez Dom Wydawniczy "Kruszona" (mający w swojej "stajni" n.p.m.)

Nowa "paneuropejska ścieżka rowerowa" połączy w niedługo poprzez Niemcy dwie metropolie - francuski Paryż i czeską Pragę.

Unikatowe zdjęcia z podróży Kazimierza Nowaka po Afryce w latach 30. możemy oglądać we wrocławskim Muzeum Etnograficznym. Zwiedzający zobaczą pół setki nigdy niepublikowanych zdjęć ze zbiorów krewnej podróżnika: Ireny Gołębiowskiej. Wystawa "Rowerem i pieszo przez Czarny Ląd" w Muzeum czynna będzie do 19 lutego 2008.<

Nyskie starostwo postanowiło wykorzystać jedną z ponurych legend XVII-wiecznego księstwa nyskiego i stworzyć atrakcję turystyczną. Będzie to ścieżka rowerowa szlakiem czarownic. Podobny trakt istnieje już w Czechach, a polska wersja miałaby być jej przedłużeniem.

Nowoczesną, interaktywną stronę internetową z rowerowymi szlakami turystycznymi w regionie przygotował urząd marszałkowski. Trasę można zaplanować na monitorze, a już niedługo wrzucić do telefonu komórkowego lub palmtopa i zabrać na wycieczkę.

We wtorek, 22 stycznia w sali 329, Budyneku A1 Politechniki Wrocławskiej, ul Wybrzeże Wyspiańskiego 27, o godzine 19.00 odbędzie się pokaz slajdów z wyprawy rowerowej po Tunezji

Dzisiaj we Wrocławiu odbędzie się spotkanie otwierające wystawę zdjęć Kazimierza Nowaka w Muzeum Etnograficznym we Wrocławiu.

Troje młodych ludzi jedzie rowerami do Syrii. Nie obawiają się niebezpieczeństw i trudów trasy. Przemek (26 lat) mieszka w Wałbrzychu i jest absolwentem Akademii Rolniczej. Ewa (23 lata) z Wrocławia studiuje psychologię. Bartek z Krosna (28 lat) jest przewodnikiem.

Od przyszłego roku z myślą o turystach kolej opracowała nową ofertę "Kolejowe eskapady krajoznawcze". Miłośnicy wycieczek będą dojeżdżać pociągami do miejscowości położonych blisko ciekawych miejsc, a resztę trasy pokonają pieszo lub na rowerach (własnych).

Dlaczego, jadąc rowerem, nie przejedziesz barcelońską ulicą, która ma mniej niż 10 metrów? Ile kosztuje wypożyczenie roweru na rok i dlaczego czasami to nie wystarcza? Jak to jest, że w Norymberdze na "salonie" sprzedają dynie i nikomu to nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie?

Pewien rowerzysta obieżyświat przejechał po świecie ponad 7,5 tys. km. Rower ukradziono mu dopiero po powrocie do domu w miejscowości Barnsley w Anglii.

Już niedługo rowerzyści i piechurzy przestaną się gubić na szlakach Warmii i Mazur. PTTK oznaczając trasy nie tylko maluje symbole na drzewach, ale i tworzy satelitarną mapę szlaku. Jego przebieg będzie można ściągnąć z internetu.

Na rowerach towarzyszyli mu na początku dwaj strażnicy miejscy i młodzież z kolarskiego klubu. Jednak oni wieczór spędzili już w domach. A przed Henrykiem Fortońskim 3600 kilometrów trasy, aż na Gibraltar

Wsiadł na rower we wrześniu 2001 roku, opuścił rodzinne strony, odwiedził 45 państw na czterech kontynentach i nie zamierza wracać. Po drodze dwa razy skradziono mu rower. W Gdańsku pojawił się z dwudziestoma euro w kieszeni. Dziś rano wypłynął do Szwecji

8 lipca 2007 roku rozpoczęła się nasza wielka przygoda. Wystartowaliśmy z południa Polski, a dokładniej w Gorcach w pobliżu miasteczka Mszana Dolna. Stamtąd popędziliśmy w kierunku Starego Sącza i dalej już na Słowację.

Fotografia przestała mu wystarczać, a na weneckie Biennale Sztuki go nie zaproszono. Postanowił więc sam przygotować wierną replikę Polskiego Pawilonu (wersję turystyczną, w skali 1:15), wziąć ze sobą kamerę i wsiąść na rower. Wczoraj Sławomir Rumiak z wełnowieckiej hałdy wyruszył do Wenecji.

Na eskapady nie zabierają kobiet, bo w rowerowych sakwach nie ma miejsca na kosmetyki Przejechali już wzdłuż wschodniej i zachodniej granicy Polski. Za parę dni wyruszą na drogi Transylwanii. Spokokolarze &#8211; to trzech &#8222;zawodników&#8221;, którym się nie spieszy, bo wolą napawać się widokami i lokalną kuchnią