Spod sklepów, z piwnic, balkonów, przypięte do stojaków i latarni każdego roku, tysiące rowerów pada łupem złodziei. Większość z nich albo nie było w ogóle przypiętych, albo rowerzyści korzystali z najtańszych - kupionych w supermarkecie - zapięć, które można sforsować w ciągu paru sekund zwykłymi nożycami. Jak zatem chronić nasz cenny nabytek aby go nie stracić?
Już w momencie kupowania roweru powinniśmy pomyśleć o odpowiednim do jego wartości zabezpieczeniu. Aż dziwi nierozwaga kupujących, którzy rower za 2000 zł zabezpieczają linką kupioną w supermarkecie za 20 zł - możemy być pewni że w go stracimy. Przecięcie takiej linki zajmuje dosłownie chwilę.
Powiedzmy od razu - nie istnieje stuprocentowe zabezpieczenie przed kradzieżą - podobnie zresztą jak w przypadku kradzieży samochodów, włamań do mieszkań, czy nawet włamań do systemów komputerowych. Możemy jedynie maksymalnie zniechęcić złodzieja i ograniczyć ryzyko kradzieży. Stosując się do naszych porad w znacznym stopniu ograniczamy możliwość utraty jednośladu.
Wytrzymałe zapięcie mechaniczne
Podstawą w dobrym zabezpieczeniu roweru przed kradzieżą jest mocna i wytrzymała blokada mechaniczna. Pamiętajmy - złodzieje praktycznie w ogóle nie próbują otwierać blokad wytrychami, czy innymi urządzeniami. Stosują metodę najprostszą, ale i najbardziej skuteczną - siłową. Większość ze wszystkich kradzieży polega na przecięciu linki lub łańcucha odpowiednimi szczypcami. Wystarczy, że kupimy mocną blokadę i większość złodziei odejdzie od roweru z kwitkiem.
Zapięcia mechaniczne możemy podzielić na następujące grupy:
Szeklowe (U-lock)
Łańcuch
Składane
Linka
Kabel (linka) z osłoną
Blokada na tylne koło
Każdy z tych typów szczegółowo omawiamy w dziale sprzęt/zapięcia
Generalna niepisana zasada mówi, że zapięcie powinno kosztować około 10% wartości roweru. Dla wielu wyda się zbyt dużo, ale na podstawie własnych doświadczeń mówimy: WARTO. Bardzo dobre zapięcie to koszt 200 zł, niby dużo, ale pamiętajmy, że będzie nam ono służyło latami.
Zapięcia typu: linka, czy też spiralna linka (sprężyna) nie zabezpieczą nas przed kradzieżą w najmniejszy nawet sposób!. Ich przecięcie zajmuje zaledwie kilka sekund i nie wymaga użycia specjalistycznych narzędzi - wystarczy zwykłe szczypce.
Używajmy tylko: U-locków, solidnych specjalnych łańcuchów oraz markowe zapięcia składane.
Znakowanie
Co roku na wiosnę, przed sezonem rowerowym policja w dużych miastach ogłasza akcję znakowania rowerów. Polega to na naniesieniu tajnopisem kodu na ramę rowerową. Kod jest widoczny w świetle lampy ultrafiloletowej i nie da się go zmyć - nawet nałożenie kolejnej warstwy lakieru tutaj nie pomoże. W przypadku kradzieży i znalezienia gdzieś w Polsce naszego roweru - dzięki kodowi i wpisowi do specjalnego rejestru Policja będzie wiedziała do kogo należy zwrócić jednoślad. Również takie sprawdzenie czy rowerzysta jest prawowitym właścicielem roweru policja może wykonać w trakcie rutynowego zatrzymania rowerzysty w trakcie przejażdżki.
W celu znakowania najlepiej zgłosić się do swojego dzielnicowego, lub zadzwonić do Wojewódzkiej Komendy Policji z pytaniem gdzie można wykonać taką usługę.
Pamiętajmy! Znakowanie roweru nie chroni nas ani trochę przed kradzieżą. Ma ono na celu tylko i wyłącznie ułatwienie odnalezienia roweru po kradzieży, której nikomu nie życzymy.
Spisanie numeru ramy
Dodatkowo w ramach prewencji nie zapomnijmy o zapisaniu numeru fabrycznego ramy rowerowej. Zazwyczaj jest ona nabita w okolicach suportu (pod korbą). W razie kradzieży może to nam pomóc w udowodnieniu, że rower jest naszą własnością.
W przypadku kradzieży roweru posiadanie numeru ramy jest wręcz niezbędne aby dokonać wpisu do bazy rowerów skradzionych.
Ubezpieczenie
Niestety obecnie żadna firma nie ubezpiecza roweru od kradzieży w miejscu publicznym - czyli np. wtedy gdy przypniemy nasz jednoślad do stojaka rowerowego na ulicy. Możemy się natomiast ubezpieczyć przed kradzieżą roweru z mieszkania, garażu, czy piwnicy.
Najważniejsza sprawą są jednak nawyki - nic nam po super U-locku, jeśli go zapniemy nieprawidłowo (patrz zdjęcie).
Najczęściej popełniane błędy przy zabezpieczaniu przed kradzieżą rowerów:
przypinanie tylko przedniego koła - jest to najczęstszy błąd rowerzystów. Jeśli tak zrobimy - to nawet najlepszy U-lock nie pomoże. Złodziej po prostu wymontuje w kilka sekund koło i zabierze resztę roweru. Jeśli w rowerze są szybkozamykacze (QR - Quick-Release) - a są w większości rowerów górskich - to nie potrzebuje do tego żadnych narzędzi!
przypinanie nawet najlepszymi zapięciami roweru do słabych punktów - cienkich krat, stojaków na rower wykonanych z prętów o małej średnicy, ogrodzeń - w takim wypadku o wiele łatwiej przeciąć element do którego jest mocowany rower niż samo zapięcie.
zostawianie nieprzypiętego roweru przed sklepem - "tylko na kilka sekund". Pamiętajmy - odjechanie rowerem zajmuje dosłownie trzy sekundy - zanim się odwrócimy jego może już nie być.
trzymanie roweru na balkonie. Nawet 15. piętro nie stanowi problemu dla złodzieja - kradzież jest dokonywana "na wędkę" z dachu, albo przechodząc po balkonach i spuszczając rower na ziemię
przypinanie rowerów do znaków drogowych - przypinając rower do takiego elementu popatrzmy w górę - czasami na słupie nawet nie ma żadnego znaku - w takim wypadku wystarczy rower po prostu podnieść i zdjąć ze słupka... Jeśli znak jest - pamiętajmy że pod osłoną nocy można go łatwo zdemontować używając zwykłych narzędzi (klucz płaski) i przełożyć rower.
zostawianie w rowerze akcesoriów łatwych do zdjęcia - np. liczników, bidonów, pompek, siodełek na szybkozamykacz
Rozsądek, rozwaga i dobre nawyki połączone z solidnymi zabezpieczeniami mechanicznymi to nie gwarancja, ale jedyny sposób na ochronę naszego roweru przed złodziejem.
A co z akcesoriami?
Zostawiając rower w miejscu publicznym nie zapominajmy o akcesoriach. Najczęściej złodzieje łakomią się na lampki i liczniki - bo są łatwe do demontażu.
Wbrew pozorom kask rowerowy można zostawić z rowerem bezpiecznie korzystając z U-locka:
Złodziej ukradł mi rower
W przypadku, gdy jednak stracimy rower nie ma się co poddawać. Wbrew pozorom są pewne szanse na jego odzyskanie. Zapraszamy do naszego specjalnego poradnika poświęconego odzyskiwaniu naszego jednośladu: Kradzież roweru - co zrobić po?
to przykra sprawa. niestety czasem się zdarza, wówczas warto dodać skradziony rower do bazy przedmiotów na stronie www.obrobieni.pl Baza jest darmowa, pomaga ustrzec się przed zakupem kradzionych rzeczy oraz utrudnić złodziejom ich sprzedaż.
2015-04-14 00:00 anonim | Ubezpieczenie przed kradzieżą
Rozważając nad sposobami zabezpieczenia roweru przed złodziejami, warto także pomyśleć o ubezpieczeniu roweru przed kradzieżą. Teraz każdy klient, który kupuje rower w Tesco otrzymuje do niego bezpłatne roczne ubezpieczenie od kradzieży w LINK4. Klienci mogą również skorzystać z dodatkowych ubezpieczeń LINK4 ? OC Rowerzysty i NNW Rowerzysty.
Ekspert Link4
2015-06-01 10:41 anonim | GUN-freedom
Generalnie od pilnowania porządku i szukania złodziei jest POLICJA. Ale oni teraz robią łapanki na kierowców aut radarami i fotoradarami. Jesteśmy tak bezmyślnym narodem, że pozwalamy się gnoić rządowi rękoma Policji. 30 letni Policjant stoi bezczynie z radarem po czym idzie na emeryturę w wieku 40 lat. KGP nie organizują akcji ZŁAP ZŁODZIEJA ROWEROWEGO tylko: akcję znicz, złap kierowcę na "ukrytej 50", napad straży na zaparkowane auto, akcja blokada kół, akcja "bez 17 manadtów na głowe mi ku-wa nie wracać" itd.
2015-07-25 11:21 anonim | Artykuły
Bardzo dobry artykuł będę go polcał.
2016-04-20 14:07 anonim | panelka
Ja kupiłam sobie taki mały nadajnik, umieściłam go na rowerze i w razie kradzieży system Blueanker wysyła info na mój telefon. Aplikacja wysyła też ostrzeżenie do innych użytkowników systemu, którzy są akurat pobliżu. Dzięki temu użytkownicy systemu mogą wzajemnie sobie pomagać. Ciekawe to jest. I w sumie system jest bardzo prosty w obsłudze :)
2016-06-03 18:24 anonim | zabezpieczenie rowerowe
bardzo dobre zabezpieczenia mają w bikershop http://www.bikershop.pl/ . Sami ostatnio sobie kupiliśmy zabezpiecznia do rowerów marki Axa. Polecam .Z hartowanej stali, z odpornym na rozwiercanie zamkiem
2016-07-05 21:30 anonim | Alarm
Ostatnio widziałem U-locka z alarmem - super sprawa.
Rower był przypięty do barierki U-lockiem, dostawca ze sklepu przypadkiem dotkną rower, i wtedy włonczył sie alarm przez 10 min, wszyscy sie zastanawiali co tak wyje i gdzie ;)
2018-03-25 22:10 anonim | A co ze sklepami?
Niestety. Pod większością sklepów czy innych budynków np. urzędy są tzw. wyrwikółka, bo to są najtańsze stojaki na rower a czasami nie ma możliwości przypiąć ich gdzie indziej. Uważam, że na parkingach powinno być specjalnie wydzielone miejsce dla rowerów, gdzie będziemy je mogli odpowiednio zabezpieczyć. Wiem, że nie zawsze jest to możliwe, ale gdzie się da, tam powinno być.
2018-04-04 11:12 anonim | dobry artykuł
fajnie też piszą o tym na blogu lokalizatora notiOne -> https://notione.com/blog/5-sposobow-na-zabezpieczenie-roweru/
2018-11-21 09:52 anonim | Kryminalna kraja polska
Tu jest polska,kraja zlodziejska.Tu kto w nocy nie spi,ten rano ma.Wszystko poczawszy od wymiaru tzw sprawiedliwosci spolka z o.o.jest nastawione na czerpanie korzysci ze zlodziejstwa,lapownictwa,falszowania dowodow w tzw sadzie,uniewinniania zbrodniarzy.bandytow,pedofilow.